-SCHIZOFRENIA-

- 1 -

Drogi pamiętniku.

Oni mnie nie rozumieją.

Staram się im wytłumaczyć, co słyszę, widzę, czuje.

Chcę pokazać im swój świat.

Ale, oni. Nie chcą go zrozumieć.

Działają według swoich praw.
Praw, które nie dopuszczają czegoś niewyjaśnialnego czy mało prawdopodobnego.

Nie chcą wyciągnąć siebie z tych wszystkich papierów.
Nie chcą uwolnić zmęczonego wzrok z tych przeklętych tomów.
Nie chcą i nie potrafią uciec koszmarowi rutyny.
Stworowi, który łapie nas w swoje śidła czasu. Karmiącym się naszym pośpiechem, zmęczeniem, czasem nawet strachem.

Są jednak zbyt zaślepieni urokiem monstrum by wydostać się na upragnioną wolność.

Bo to WOLNOŚĆ jest najważniejsza.
To właśnie ona czyni z nas CZŁOWIEKA, a nie maszyne stworzoną do pracy.

Czy wiesz dlaczego ptak w klatce nie śpiewa? Bo nie znajdziesz nigdy ptaka w klatce szczęśliwego.

Nasze człowieczeństwo, nie jest już człowieczeństwem. To bardziej mechanizm.
Nie używamy przyrządu serca.
Staliśmy się oschli jak jesienne liście.
Niegdyś zielone, młode, kwitnące, można by nawet powiedzieć, że pełne szczęście.
Teraz bródne, kruche i umarłe.

Jesteśmy tym wszystkim zgubieni.
Przyswajamy pustobrzmiące słowa. Można być nieszczęśliwym i żyć. Ale nie można owocować.

Ja. Zmknięta w czterech ścianach. Nie mogę poczuć wiatru. Tego prawdziwego, słodkiego. Tego karmiącego nas swoją siłą.
Lecz ty. Ty masz jeszcze czas. Masz szanse.

Wyjdz. I oddychaj. Oddychaj powietrzem. Tym prawdziwym, słodkim, tym karmiącym swoją siłą.
Bo w czterech ścianach psychiatryka, oddychamy krzykiem, bólem, swoją krwią.

Krwią, tą prawdziwą, słodką, karmiącą nas swoją siłą.

Nadia
********************************

Jak narazie akcja się nie rozwija można by i powiedzieć, że tekst trudno zrozumieć.
Ale spokojnie uzbrojmy się w cierpliwiść ;)
Już w krótce wszystko się wyjaśni.
Proszę o ★, są one motywacją do pisania nowych coraz to lepszych rozdziałów. Aha no i proszę komentujcie. Pytajcie się mnie w nich o różne ,,niejasności"
To chyba tyle. Do następnego rozdiału.

xImax