#2

2.6K 48 3
                                    

...- Dlaczego kurwa wsiadłaś do mojego samochodu ?! - zapytał wkurzony yyy nie wiem kto . - Przepraszam czekałam na przyjaciółkę i nawet nie zobaczyłam kto przyjechał i... - chłopak mi przerwał - Dobra nie gadaj już tą śliczną buźką tylko wypad stąd - powiedział a ja lekko drgnęłam - Przepraszam ale ... Co ty robisz przed moim domem ? - zapytałam bo nie spodziewałam się gości . - Moja mama powiedziałam mi , że mam przyjechać po yyy No... Madison ! Tak znasz ją ? - zapytał blondyn a ja nie wiedziałam co powiedzieć No bo co niby ,, Tak to ja jestem Madison , która właśnie siedzi w twoim samochodzie na miejscu pasażera ?! '' - Yyy tak to ja - powiedziałam nie pewnie a chłopak powiedział - Dobra już idź się pakuj - powiedział oschle - Gdzie mam się niby pakować ? - powiedziałam takim samym tonem co on - Nikt ci nie powiedział ? - zapytał a ja nadal nie wiedziałam o co chodzi - Nie - powiedziałam szybko i cicho - Ughhh ... Zadzwoń do swojej mamy i zapytaj się jej o co chodzi bo hej nie mam ochoty - i znowu jest wkurzony . Szybko się wkurza . Ale on jest ładny nie powiedziałam tego ! - Dobra daj mi chwileczkę - powiedziałam i już dzwoniłam do mamy.
- Halo mamo ?
- O cześć Madison !
- O co chodzi z tym , że jakiś chłopak wtargnął na nasz parking i kazał mi się spakować i ...
- Och , tak um ... To jest Jakc i jest synem mojej przyjaciółki
- Ale co to ma wspólnego z tym , że on kazał mi się spakować i jechać z nim ?!
- No ja i twój tata wyjeżdżamy na Florydę i nie będzie nas 6 tygodni i będziesz mieszkała z nim i jego matką - gdy moja mama wypowiedziała to zdanie mnie zamurowało - Ale ja...jakkkk...to? - wyjąkałam smutna. Miałam spędzić 6 tygodni z nieznanym mi chłopakiem i jago rodziną?! To już było przegięcie
- Nie przejmuj się tak jago mama jest naprawdę bardzo miłą osobą - nadal nie wiedziałam co o tym wszystkim myśleć
- A teraz szybko się spakuj i pojedziesz z Jack'em do domu . Kocham Cię papa.- gdy mama się rozłączyła spojrzałam na Jacka . - Wiesz twarz mam trochę wyżej - powiedziałam do niego na co ten szybko na mnie popatrzył ( na moją twarz xd ) - Dobra idź już sobie po te ciuszki bo jak nie to będziesz sama biegła za samochodem - powiedział bardzo poważnie na co się wzdrygnęłam . - Okej okej ... Już idę . Daj mi 10 minut dobrze ? - powiedziałam patrząc mu w oczy . Myślę że po woli się w nim zakochuje ... Stop ! Stop ! Stop ! Co?! O mój ... Nie nie nie ... Dobra ogarnij się dziewczyno .- Nie zapytasz się mnie czy może chciał bym wejść do środka bo wiesz napił bym się czegoś - powiedział po czym wyszedł z samochodu i pokierował się do drzwi ( Co za typ xd ) . Gdy byłam w domu biegiem popędziłem na górę żeby się spakować . Nie wiem ile się pakowałam ale wiem że więcej napewno niż 10 minut . Cichutko zeszłam po schodach a raczej miałam taki zamiar ale na moja nieszczęście walizka wyślizgnęło mi się z rąk i upadła z hukiem na podłogę . Jack które słodko spał na tej nie wygodnej jakże kanapie zerwał się jak opętany na równe nogi i krzyknął - Co tu się ... - przerwał gdy zobaczył walizkę i wszystko powyrzucane wokół niej i mnie zbierającą wszystko dookoła . - Przepraszam ale walizka wyślizgnęła mi się z ręki bo musiałam też trzymać ręką drugą walizkę i tak szybko się poturlała na duł że nie mogłam jej złapać i przepraszam że cię obudziłam naprawdę - powiedziałam to tak szybko i na jednym wdech jak było to możliwe - Dobra już przestań mówić tylko zbieraj te ubrania chyba że chcesz żebym ci pomógł - powiedział i w tym czasie spojrzał na mój biustonosz który wypadł z walizki - Nie dzięki ale poradzę sobie sama - speszyłem i zrobiłam się cała czerwona . Gdy już skończyłam zobaczyłam że Jack znowu zasnął na kanapie ( tej nie wygodnej kanapie ) . Postanowiłam go nie budzić tylko położyłam mu pod głowę poduszkę zdjęłam mi buty i kurtkę i przykryłam kocem . Blondyn co jakiś czas mamrotał coś pod nosem ale gdy usłyszałam trzy wyrazy które wyleciały z jego ust ...

To chyba najdłuższy rozdział jaki napisałam w swoim życiu ale trudno i jak wam się podobał ten rozdział ?! Mam nadzieję że był choć odrobinkę ciekawy i wciągający bo włożyłam w niego dużo .... hmmmm... serca ?
Do następnego Kisia :**

Bad boy ~Jack Gilinsky~Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin