Następnego dnia, rano razem z Shawnem jedliśmy, przygotowane wcześniej przez niego śniadanie. Była to tylko zwykła jajecznica, ale mimo wszystko uwielbiałam, kiedy chłopak coś mi gotował. Zresztą, kto by nie lubił? Po spożytym posiłku postanowiłam, pójść na górę, poczytać książkę. Niestety w progu drzwi, zatrzymał mnie silny uścisk na moim lewym nadgarstku. Gwałtownie obroniłam się w w stronę Shawna z pytającym spojrzeniem. Ten tylko się uśmiechnął, po czym szepnął mi do ucha.
-Wieczorem wychodzimy- oznajmił, zostawiając mnie samą w kuchni.
Wzięłam głęboki oddech, by później udać się tam, gdzie miałam zamiar iść wcześniej. Wspięłam się po schodach na górę, a następnie weszłam do pokoju, zgarniając z niej pierwszą lepszą książkę. Ponownie zeszłam na dół. I przez dobre dwie godziny byłam w innym świecie.
2 godziny później
-Rosie- krzyknął z góry Shawn. Ja przetarłam oczy i przeciągnęłam się. Siedzieć dwie godziny w tym samym miejscu, bez wykonywania żadnego ruchu, nie było dobrym pomysłem.
-Chodź tu! Szybko!- wzdrygnęłam się. Zobaczył pająka cz co? Niechętnie podniosłam się z niewygodnej kanapy i leniwym krokiem ruszyłam w stronę spanikowanego mężczyzny.
-Co?- wtargnęłam do środka, zadając od razu pytanie.
-Ta dziewczyna- pokazał mi ekran telefonu, na którym widniała włączona aplikacja Skype'a.- wygląda jak ziemniak- dodał przyjętym głosem.
-Shawn, coś Ty dał do tej jajecznicy?- zapytałam, wybuchając śmiechem.
-Jajka...- powiedział, na co ja jeszcze bardziej zaczęłam się śmiać.
-Ona wygląda normalnie, Shawn.- w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, kim jest ta dziewczyna, ale nie wiem czemu, wolałam nie pytać.- nie mogłeś zejść na dół i powiedzieć mi tego?
-Nie, bo mi się nie chciało- wytknął język w moją stronę, na co skarciłam go wzrokiem.Czasem zachowuje się jak największy debil na świecie, ale i tak go kocham.
Tak nie było przez około ponad tydzień rozdziału, ale wynikało to brakiem czasu i chęci. Przepraszam za długość, ale niestety w tej chwili nie jestem w stanie napisac więcej.
Do następnego!
CZYTASZ
Skype Girl 2
Fanfiction-Co robisz? -Przeglądam nasze stare wiadomości. Kto by pomyślał, że od tego czasu tyle się zmieni. Czyli druga część przygód Rosie i Shawna.