Tydzień później...
Dzisiejszego dnia Shawn namówił mnie do wyjścia z domu. Zaplanował małą wycieczkę do pobliskiego kina. Niestety nie zdradził mi tytułu filmu, ani jego gatunku, toteż mogę spodziewać się wszystkiego. Po zjedzeniu pełnowartościowego śniadania ubrałam się oraz odbyłam poranną toaletę. Po wykonaniu następujących czynności, zostało mi tylko czekanie na Sławna, który twierdził, że czegoś nie zrobi teraz, to nie zrobi tego nigdy. Nie minęło dużo czasu, a chłopak stał już przede mną. Delikatnie złapał za moją rękę i razem udaliśmy się w wyznaczonym nam kierunku.
W kinie...
- Idę po bilety, a Ty poczekaj tu. Dobrze, skarbie- na jego słowa pokiwałam twierdząco głową. Rozejrzałam się dookoła. Chcąc, nie chcąc zauważyłam kogoś mi znajomego. Postanowiłam, że podejdę bliżej, sprawdzić kto to jest. Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam...Kolejny rozdział, po prawie miesiącu, ale jest! :D
CZYTASZ
Skype Girl 2
Fanfiction-Co robisz? -Przeglądam nasze stare wiadomości. Kto by pomyślał, że od tego czasu tyle się zmieni. Czyli druga część przygód Rosie i Shawna.