To nie moja córka

52 2 1
                                    

Dziewczynka zasnęła,a mężczyzna patrzył na nią z iskierkami w oczach.
Mężczyzna zaczął do siebie mówić: Ona nie jest moją córką,nigdy nią nie była,jestem bezpłodny ale ta suka o tym nie wiedziała bo nie mówiłem,myślała że się nie zorientuję.
Podszedł do dużej półki i otworzył szufladę.Wyjął duży ostry nóż i uśmiechnął się to niego.Podszedł do dziewczynki i rozpiął pasy którymi była przypięta do stołu.Ona leżała i nie ruszała się.Jednym cięciem rozciął jej brzuch z którego zaczęła wypływać krew.Mężczyzna uśmiechał się.Zaplątał się przy wyciąganiu jej flaków.Silnym pociągnięciem wyrwał jej płuca.
On: zawsze byłaś taka śliczna
*rękami z krwi głaskał jej włosy*
Rozciął jej ciało na kawałki.Rozpalił w piecu ogień,wrzucał jej ciało i patrzył jak się pali uśmiechając się przy tym.Po spaleniu wszystkich szczątek dziewczynki wyczyścił wszystkie przyrządy których używał i umył stół.Poszedł do sypialni i wyjął broń z szuflady.Wrócił z powrotem do piwnicy.Przyłożył broń do głowy i strzelił...

CreepypastyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz