#1

10.2K 428 47
                                    

Sięgam po mój telefon. Jego nagła wibracja jest dla mnie wybawieniem od ciągłej nauki.

HS: Pamiętasz o naszej randce dziś wieczorem?

Po przeczytaniu tego smsa jestem dość... zdziwiona. I jego treścią, jak i samym nadawcą. Nie rozmawiałam z nich od dobrych kilku lat, a on nagle się odzywa, co jest więcej niż dziwne. Ale treść tej wiadomości raczej nie jest skierowana do mnie.

Me: Um... sorry, Harry, ale nie ten numer.

HS: Ou... przepraszam, nawet nie sądziłem, że nadal mam twój numer. Pomyliłem się. To nie miało być do ciebie.

Przewróciłam oczami.

Me: Niczego innego się nie spodziewałam.

HS: Na razie.

Nawet nie fatygowałam się, żeby odpisać. Nie widziałam sensu.

No, to miałaś swój przerywnik w uczeniu się, a teraz wracamy do notatek.

You Remember? H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz