Michael Clifford @Michael5SOS: chociaż jestem idiotą, to dostałem prezent od super osoby, którą jeszcze raz bardzo przepraszam!! *załącznik*
Michael5SOS: chociaż wolałbym dostać go prosto od Ciebie, a nie przez Asha to i tak dziękuję
unicornofmike: czy ty masz różowe włosy?
Michael5SOS: tak
unicornofmike: dlaczego ja nic o tym nie wiem?
Michael5SOS: ponieważ to miała być niespodzianka, ale coś nie wyszło
Michael5SOS: pamiętasz jak pisałaś że możemy się spotkać w parku, ale nie pogardziłabyś bardziej różowym miejscem?unicornofmike: no tak
Michael5SOS: to dlatego przefarbowałem się
unicornofmike: to było kochane
Michael5SOS: a teraz błagam powiedz, że już nie jesteś na mnie zła
unicornofmike: nie jestem
Michael5SOS: a byłaś?
unicornofmike: tak
Michael5SOS: przepraszam
unicornofmike: nie masz za co
Michael5SOS: ale to naprawdę była ważna sprawa
unicornofmike: rozumiem
unicornofmike: kiedy teraz się spotkamy?
unicornofmike: o ile nadal chceszMichael5SOS: chce i to nie wiesz nawet jak bardzo
Michael5SOS: postaram się jak najszybciej, ale zabiegany teraz jestem
Michael5SOS: i nie wiem jak to wyjdzie
Michael5SOS: obiecuję, że zrobię wszystko co się daunicornofmike: mam nadzieję..
¤¤¤
Uwaga, uwaga!
Następny rozdział to ich spotkanie, ale nie oczekujcie za wiele, bo wyszło jak wyszło. Dodam go w poniedziałek/wtorek może jeszcze uda mi się zrobić coś, aby był lepszy.
Buziaczki x