Tak... kolejny "człowiek".
Miało to przedstawiać moją współlokatorkę, spokojnie... ona w rzeczywistości nie wygląda jak by wpadła bronę xD
Za kartkę przepraszam ale dostałam ją od drugiej współlokatorki z jej mini notesika xD
To coś zamazane z lewej strony to imię i nazwisko koleżanki, którą miał przedstawiać rysunek, a więc gimp się przysłużył i pomógł go "zniknąć" :P
Chciałam zrobić z tego konfetti, ale koleżanka uznała, że się zlituje nad moim nie talentem i zatrzyma go sobie xD
I ta creepy stopa :')