Hay!
Dziś nie jest to do końca bazgrołek, ale uznałam, że wstawię to tutaj :P
A co!Uwaga, uwaga!
Przed Wami najbardziej krzywa smocza głowa w historii krzywych smoczyca głów!A teraz te piękne krzywizny <3
I to (nie) idealne wykończenie szycia :')
Wiem - wygląda ten "smok" tragicznie, ale jak na pierwszy raz myślę, że ujdzie xD
No... przy okazji prawie go podpaliłam i to bez użycia ognia (brawo ja).
Zaczęłam przyklejać oczy kropelką, robiło się troche ciepłe, ale ok, walić to. I zaczęłam kropelką przyklejać "uszy". Prawe juz jest - zrobiło sie dosyć ciepłe, ale bez zastanowienia kleję prawe, nagle smok zaczyna wydawać dziwne dźwięki i leci dym o.O
Szybko go chwyciłam i chciałam dać pod wode, ale przestał się dymić.
Zaczęłam używać w końcu kleju biurowego i było ok.Na początku myślałam, że kropelka zareagowała tak z materiałem, ale po zastanowienu sądzę, że to była reakcja z watą w środku smoczka.
A więc ludki!
Nie łączymy kropelki i waty!Moje łóżko wygląda teraz tak i nie za bardzo chce mi sie ogarniać xD
Bay!