Hay! Kolejna niedziela i kąpletny brak weny jak i pomysłów.
Najpierw takie dziwnie coś, miał to być łeb konia... ale iznałam, że wygląda dziwnie, to go troszkę "zmodyfikowałam"
Taki jakiś pieseł.
Miał być "groźny" wilko-podobny, ale wygląda na to, że ma dość mocny tyłozgryz
Znów karykatura psio podobna :P
Brzydki farmer :P
Znów takie nijakie coś
I dzisiejszy pieseł rysowany za pomocą owóka kopiowego. Na początku miało być coś innego, ale MattKunSenpai postanowiła mi wmówić, że one działają jak zwykłe ołówki, a ja zamiast to sprawdzić - uwierzyłam i bum. Ołówek ten zmazuje się gorzej niż kredki! I cały rysunek poszedł w d.... :P