Rozdzial 1

57 12 2
                                    


21:00
Leżę przeglądając różne Social Media
*dzwoni telefon*
-Hej! Co robisz Martina?
-Hej Aaron... ymmmmm.... uczę się, a ty?-musialam skłamać.
-Nudze sie w sumie, chcialem sprawdzić co u ciebie słychać, stęskniłem się.
-Przeciez nie widziałeś mnie zaledwie z 5 godzin
-Chyba aż 5 godzin... Kocham cię
-Ja ciebie też
-Dobrze, to ucz się, nie będę ci przeszkadzał, dobranoc kochanie
-Dobranoc Aaron.
*koniec rozmowy*
Dobrze, że w życiu przytrafiła mi się taka osoba jak Aaron.
*kolejny telefon*
-Hej piczko.
-Hej Natalie.
-Co tam? Jak tam?
-A nic, leżę, a powinnam się uczyć, bo jutro w końcu ważny test nie?
-Jeszcze nic nie umiesz?! Chcesz kolejna jedynkę?
-Poprawie
-Aaron sie znowu wku*rwi
-Nie jest moja mamą, żeby ustalać mi zasady i dawać mi opier*dol za moje oceny
-Nie doceniasz co masz. Wiele dziewczyn ze szkoly, chciałoby być na twoim miejscu. Aaron to ideał chłopaka. Ogarnij się.
-Wiem, dobra ja kończę, do zobaczenia jutro w szkole.
-Okej, pa
*rzuca telefonem o poduszkę i po chwili zasypia*

RandomFace.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz