Rozdział 3

42 9 0
                                    

Wróciłam wkurwiona do domu. Byłam tak wkurwiona, że miałam ochotę wszystkich zabić. Miałam ochotę wziąć wódkę i się napić. To w końcu uspokaja. Zeszłam na dół do kuchni, już otworzyłam lodówkę. Idelanie. Akurat leżała taka samotna, aż prosiła się, żeby ją wziąć. Kurwa co ja robię! Pobiegłam spowrotem do siebie rzucając się na łóżko ze złości. Leżałam chyba tak z 20 min. No nie! Czy jutro mam matme? Oby nie, bo miałam mieć kartkówkę. Zaraz sprawdzę.
*Martina patrzy na plan lekcji*
Kur*wa! Nie ma mowy, dzisiaj się uczę. Ale najpierw sprawdzę powiadomienia na Instagramie, przecież to tylko sekunda. Ej zaraz zaraz. Hmmm, jak się nazywała ta aplikacja?
*SMS*
Me:Natalie, jak się nazywała ta aplikacja?
Natalie: Ta co dzisiaj o niej rozmawiałyśmy przy stołówce?
Me:Taaaak
Natalie:RandomFace
Me: Dzięki
Natalie:Luz, próbujesz?
Me:Chyba tak
Natalie: Wiedziałam XD <3
*Koniec rozmowy*
Dobra spróbuję, ale jak mogę się nazwać... Matii123, Marti999, Martina812. Dobra niech będzie. Konto założone. Chyba muszę naklinąć na losuj.
DWIE GODZINY PÓŹNIEJ...
*DINGG*
O w końcu!!!
*****************************************************
Użytkownik Tawn98 wylosował cię. Napisz 'Hi', żeby się przywitać, bądź czekaj na jego przywitanie.
Tawn98: Hi
Martina812: Hi
Tawn98: Co tam?
Martina812: A jakoś leci, a u ciebie?
Tawn98: Też jest okej. Jak masz na imię?
Martina812: A jak myślisz? haha
Tawn98:Martina? XDD
Martina812: Skąd widziałeś? haha, Tawn to twoje imię? Dziwne
Tawn98:Nieee haha, mam na imię Shawn
Martina812: To dlaczego Tawn?
Tawn98:Nie wiedziałem jaka dać sobie nazwę i Tawn dlatego, bo T to Toronto, czyli tam gdzie mieszkam i 'awn' od Shawn...
Martina812: Skomplikowane haha, czym się interesujesz?
Tawn98:Hmm, ogółem sportem. Lubię piłkę nożną. Czasem też lubię pośpiewać. Tez gram na gitarze. A ty?
Martina812: TEZ KOCHAM NOZNA<3 Też ogółem sport, ale większość czasu i tak leżę w łóżku XDD
***
KILKA GODZIN PÓŹNIEJ
Tawn98: Ej, a widziałaś ten filmik z kotami? haha
Martina812: TAK HAHAH kocham koty, Aaron obiecał, że kupi mi kota
Tawn98:Kto to Aaron
Martina812: Ahhh, no tak... To mój chłopak
Użytkownik Tawn98 odczytał twoją wiadomość.
Martina812: Jesteś?
Martina812:?
Martina812:???????
Martina812: Śpisz? SHAWN!

CO KURWA?! JUZ 6?! Przecież ja zaraz wstaje do szkoły. Dobra nie opłaca mi się spać. Może zaraz mi odpisze.
*Martina położyła telefon obok siebie. Patrząc w sufit, cały czas czekając, aż jej nowy kolega jej odpisze. Nagle powieki zaczęły robić się coraz bardziej ciężkie. Aż w końcu zasnęła*

*SMS*
Natalie: Gdzie ty jesteś?
Natalie: Dlaczego cię nie ma w szkole?
Natalie: Halooo

RandomFace.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz