RandomFace.

Rozdział 6

Wchodzimy wystrojone jak przyczepa kempingowa na festynie, do ekskluzywnego klubu w naszym mieście. Coś czuję, że to będzie zajebista zabawa. Już nawet zapomnialam o moim smutku, który trzymał mnie przez większość dnia. Anastasia wygląda przepięknie, a Natalie...  Aż napatrzeć się nie da. Tu jest tyle ludzi! Wszycy tańczą, śpiewają i piją. Siadamy na dużej kanapie i w między czasie podchodzi do nas przystojny kelner z pytaniem:

-Czy macie ukończone 18 lat?-zapytał

Wszystkie spaliłyśmy buraka.
Nie wiedziałyśmy co powiedzieć. A co jeśli nas stąd wyrzucą?!

-Mamy 17- wyrywa się Anastasia

-Przepraszam, ale zgodnie z regulaminem, musicie opuścić ten lokal. Tu mogą przebywać tylko osoby pełnoletnie.- uśmiecha się szeroko, puszcza oczko i odchodzi.

Z tego co zrozumiałyśmy, to nam odpuścił.

-Idziemy zamówić alkohol?-Pyta Natalie

Jaki kurwa alkohol?! Niech one nie myślą, że będę pić.

-Ja nie piję-odpowiadam.

-Bzdury gadasz.-Natalie wstaje i idzie zamówić nam alkohol.

Za ten czas opowiedziałam wszytsko Anastasi. Jest przecież taką samą przyjaciółką dla mnie, jak Natalie. Nie może być w tyle.

Przychodzi Natalie z 1l i 3 kieliszkami.

-Ty chyba nie myślisz, że my to wszytko wypijemy!- Krzyczę na Natalie.

-Tak, tak myślę- Polewa wszystkim

-Za ciebie Martina i żebyś znalazła Shawna- wypijamy kieliszek.

Później 2...
3...
Natalie ledwo co już stoi na nogach, a tak mało wypiła.
4..
5...
Natalie musiała już iść do toalety. A Anastasia usiadła bliżej mnie i powiedziała, że musi mi coś ważnego powiedzieć.

-Martina, wiem, że masz ciężki okres i nie chce ciebie dobijać, ale uważaj...

-CHOOODZCIE TANCZYC!!-przerywa nam pijana Natalie.
Byłam już tak pijana, że nawet zapomnialam, że Anastasia chciała mi coś powiedzieć.Kiedy weszłyśmy na parkiet, Natalie powiedziała mi coś dziwnego, co wzbudziło we mnie dziwne myśli.

-Jestem szmatą, jestem okropna i zakłamana-dziwnie się śmiejąc, wyszeptała mi to do ucha.

-Ale Natalie o co chodzi!- Krzyczę, bo muzyka tak głośno gra, że pijana dziewczyna mnie w ogóle nie słyszy.

-To moja tajemnica. Im mniej wiesz, tym więcej śpisz. Im więcej śpisz, tym dłużej żyjesz. -zaczęła się śmiać jak jakaś psychopatka.

Olałam to, wolałam się bawić, niż teraz myśleć o co jej chodzi.
-----------------------------------------------------------------
Budzimy się u Anastasi w domu. Dziwne, bo obudziłam się cała zapłakana. A Natalie z podbitym okiem. Żadna z nas nic nie pamięta.

-Boze co ci się stało Natalie?!- głośno pytam.

Natalie podchodzi do lustra i zaczyna krzyczeć. Ma w końcu całe podbite oko, nie dziwię jej się. A Anastasia? Szkoda gadać. Bluzka cała rozerwania i bez jednego buta. Ja miałam siniaki na nogach i byłam cała rozpłakana. Dziwne uczucie. Za cholerę nie pamiętam co się stało. Ktoś nas pobił? Zgwałcił? Boże... Same najgorsze myśli przychodziły mi na myśl. Może i dobrze, że nie pamiętam. Biorę telefon w rękę i jakoś tak weszłam na RandomFace. Od razu wyświetliła mi się ta wiadomość.

Wylosowałaś użytkownika Klara1309. Przywitaj się pisząc 'Hi' albo czekaj, aż dana osoba sama się przywita.

Pominięto użytkownika Klara1309. Jeśli chcesz dalej kontynuować losowanie naciśnij 'losuj'.