Laura była na siebie wściekła. Jak mogła oddać pocałunek zupełnie obcemu mężczyźnie? Owszem jest cholernie przystojny, używa świetnych perfum, bo jego zapach po prostu przyciąga, no i chyba jest bogaty sądząc po stroju, ale do cholery przecież ona nie należy do tych łatwych które od razu wskakują kolesiowi do łóżka. Ledwo ją pocałował, a ona zamiast dać mu w pysk to ochoczo rozchyliła usta w niemym zaproszeniu. Jej złość wzrosła, gdy usłyszała słowa Przystojniaka skierowane do drugiego mężczyzny. Ponieważ nie przygniatał jej już z całej siły do podłoża, to uniosła kolano trochę mocniej niż powinna trafiając nieznajomego prosto w krocze. Zdziwiony jej ruchem osunął się z niej i chwycił za bolące miejsce. Nie tracąc czasu poderwała się szybko do ucieczki. Niestety po paru krokach wpadła w ramiona Mięśniaka, trzeciego z mężczyzn. Próbowała się wyrywać ale zamknął ją w stalowym uścisku. Łapiąc się ostatniej deski ratunku z całej siły nadepnęła piętą na jego palce ale usłyszała tylko głośny pomruk i poczuła silniejszy ucisk na ramionach. Zrezygnowana powiedziała:
- Nie ujdzie Wam to na sucho. Zaczną mnie szukać, a wtedy pójdziecie siedzieć.- Wściekły Przystojniak zbliżył się do niej i rzekł:
- Zwariowałaś kretynko? Chciałaś pozbawić mnie męskości? A dla Twojej wiadomości nikt Cię nie będzie szukał. Twoja rodzina wolała się Ciebie pozbyć biorąc pieniądze niż użerać się z Tobą.
- Co? Jakie pieniądze?
- Trzysta tysięcy złotych. Tyle tylko jesteś warta dla swoich najbliższych. Myślisz, że bawił bym się w porwanie ryzykując odsiadkę? Zapłaciłem za Ciebie i teraz należysz do mnie, czy Ci się to podoba czy nie. - wrzeszczał do niej.
- Nie wierzę. - jej głos był cichy.
- To uwierz. Tutaj masz dowód. - i wyciągnął swój telefon, na którym włączył nagranie. Zszokowana Laura patrzyła w mały ekranik nie wierząc własnym oczom. Jej ojciec wypowiedział wcześniej wspomnianą kwotę, a po chwili trzymał w ręku czek. Dziewczyna poczuła napływające do oczu łzy. Nigdy nie była tak upokorzona. Jej własna rodzina tak po prostu się jej wyrzekła. Sprzedali ją jakby była jakąś rzeczą. Nogi zaczęły jej odmawiać posłuszeństwa, więc usiadła na wystającym pniaku. Po policzku spłynęła łza.
- Dość tych fochów, idziemy. Nie zamierzam tutaj spędzić całego dnia.Nathan wiedział, że przesadził i to dość mocno, ale nie miał teraz czasu żeby się tym przejmować. Musieli jak najszybciej wywieźć dziewczynę z kraju. Za granicą będzie mógł ją łatwiej kontrolować. Tutaj w każdej chwili mogą wpaść na kogoś kto ją zna a wtedy nie wywiną się od odsiadki, a tego by nie chciał.
- Oddam Ci te pieniądze - usłyszał jej cichy głos.
- Słucham? - prawie krzyknął - Jak niby chcesz mi je oddać, skoro nie masz ani grosza?
- Znajdę pracę i oddam Ci wszystko. Wyjadę do innego miasta, tam będzie łatwiej coś znaleźć.
- O czym Ty do cholery mówisz? Owszem wyjedziesz, ale tylko tam dokąd ja Cię zabiorę. I wbij sobie do tej główki, że od teraz należysz do mnie, a ja nie pozwolę Ci tak łatwo odejść.
- Dlaczego to robisz?
- Ponieważ lubię wyzwania. Dobra dość tego. Jak tak dalej pójdzie to samolot nam zwieje.
- Jaki samolot?
- Wyjeżdżamy z Polski, to chyba logiczne.
- Co? Nie, nie możesz mnie tak po prostu wywieźć. Nie zgadzam się!
- Nie masz nic do gadania.
- Na granicach są kontrole.
- I dlatego tu jest twój paszport - pokazał jej dokument - A tutaj mam dla Ciebie kolejny filmik. Przyjrzyj się uważnie. - Laura zobaczyła tym razem na ekranie swoją młodszą siostrę jeżdżącą na rowerze. Serce się jej ścisnęło. Nagranie było z przed kilku dni. Przystojniak ponownie się odezwał:
- Na lotnisku przejdziesz grzecznie przez kontrole, nie będziesz próbowała żadnych sztuczek i nawet słowem nie piśniesz, że nie jesteś tam z własnej woli, w przeciwnym razie Twoja siostra może mieć wypadek podczas następnej przejażdżki, a Ty będziesz ją odwiedzała na cmentarzu.
- Nie zrobisz tego!
- Owszem zrobię. Dlaczego ona ma mnie cokolwiek obchodzić?
Więc jak?
- Ty podły bydlaku! Nienawidzę Cię!
- Do usług. A teraz idziemy!Nathan czuł do siebie obrzydzenie. Nigdy nie myślał, że kiedykolwiek posunie się do takich zagrań i to wobec bezbronnej dziewczyny, lecz dopóki nie znajdą się poza granicami jej kraju musi zrobić wszystko, by Laura była zbyt przestraszona, żeby nie zrobić jakiegoś głupstwa . Nie mógł ryzykować, że ich wsypie podczas kontroli.
CZYTASZ
Skandynawska miłość?
RomansaOna- wyrwana ze swojego życia zostaje wywieziona do innego kraju przez przystojnego nieznajomego. Jej uparta i wybuchowa natura często prowadzi do wielu kłótni. Czy poza nienawiścią poczuje coś więcej do mężczyzny, który uważa ją za swoją własność? ...