Powoli zaczęłam się budzić. Słyszałam jak ktoś rozmawia za drzwiami. Po chwili drzwi od pokoju, w którym przebywałam zaczęły się otwierać. Szybko zamknęłam oczy i udawałam, że śpię. Nagle usłyszałam głos mówiący:
-Nawet nie wiesz jak bardzo mi ciebie brakuje... Śpisz tutaj już cały rok..- po chwili krople łez jedna po drugiej zaczęły spadać na moją twarz.. Otworzyłam oczy i złapałam Ben'a za policzek i otarłam spływające łzy. Chłopak uśmiechnął się i patrzył mi głęboko w oczy co odwzajemniłam. Chwilę później nasze usta złączyły się w czułym i pełnym miłości pocałunku.
-Nawet nie wiesz jak bardzo mi ciebie brakowało Kate...
-Naprawdę leżę już tutaj rok?
-Tak..
-A tak wogóle co się stało?- Ben zaczął mi wszystko opowiadać. Dowiedziałam się, że w rezydencji pojawiła się nowa proxy. Zeszliśmy na dół i przywitaliśmy się ze wszystkimi. Poznałam tą nową proxy. Ma na imię Suzy a ksywkę Fire Suz, ma 17 lat, jeżeli chodzi o wygląd to ma czarno-czerwone włosy, czerwone oczy i świetną figurę... Na serio WoW.. A i jest moją siostrą.
Tradycyjnie wieczorem zrobiliśmy imprezę. Po trzech godzinach poszłam spać.
___________________________________
Witam i przepraszam za tak długą nieobecność ;P
CZYTASZ
Ben Drowned (Love Story)
Fanfiction17-letnia Kate Morgan jest brunetką o błękitnych oczach. Kocha horrory i straszne historie. Lecz historia zmienia się w rzeczywistość. Czy dziewczyna przeżyje? Dowiedz się sam.....