Dzień #1

368 18 0
                                    

Dzień #1

Zakładam na głowę perukę i wychodzę z domu. Idę uliczkami Buenos Aires, podziwiając to piękne miasto. Czuję wibracje w kieszeni, więc sięgam do niej i wyjmuję telefon. Dostałam wiadomość.

Spotkajmy się. Dzisiaj, za godzinę. W kawiarni niedaleko parku.

Jestem dosyć daleko od wskazanego miejsca, więc ruszam w stronę niewielkiej kawiarenki.


Na miescu widzę GO.

Poraz pierwszy.

Uśmiecha się do mnie.

Odwzajemniam to.

Tylko, kiedy piszę z nim to się uśmiecham.

Nigdy więcej.

-Witaj - mówię pierwsza

-Hej, maleńka. - przytula mnie. Mój jedyny przyjaciel.

-W końcu się widzimy.

- Nie mogłem się doczekać. Choć ślicznotko. Zjemy coś - uśmiechnął się uroczo.

Resztę dnia spędziłam w toważystwie Leona.


Bo prawdziwy przyjaciel jest ze mną w najlepszych i najgorszych chwilach.


10 DNI DO ŚMIERCI ❤ Leonetta ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz