Dzień #4
Przede mną stoi sztaluga, a na niej farby i pędzle. Biorę jeden z nich, wkładam do farby, poczym przejeżdżam po płótnie. Leon stoi obok i przygląda mi się uważnie.
Teraz biorę inny kolor farby i robię to samo co z poprzednim.
Maluję.
Wspaniałe uczucie, kiedy ze wszystkich myśli w twojej głowie powstaje COŚ
W tym przypadku malowidło.
Picasso nie jestem, ale robię to, bo... Chcę. Przecież nikt mi nie zabroni.
-Pięknie, Maleńka.
CZYTASZ
10 DNI DO ŚMIERCI ❤ Leonetta ✔
RomanceVioli zostało 10 dni. Jednak przed śmiercią chce spróbować niesamowitych rzeczy. Spotyka się ze swoim internetowym przyjacielem, który pomaga jej tego dokonać