Mamy już czerwiec. Jutro zaczynają się SUM'y. Wszyscy piątoklasiści gorączkowo powtarzają materiał z pięciu ostatnich lat, czyli od początku swojej edukacji. Ja nie mam się czym przejmować. Uczyłam się na bieżąco i raczej wszystko pamiętam. Mimo to powtarzam ostatnie zaklęcia, receptury eliksirów i innych mogących mi się przydać wiadomości. SUM'y będziemy zaczynać od pisania testów. Po testach przyjdzie czas na praktykę.
Przez te pięć miesięcy niewiele się zmieniło. As dalej jest w szczęśliwym związku z Blaise'em, Dafne zaczęła częściej widywać się z Adrianem. Ciągle zaprzecza, że nie są razem, ale nikt jej nie wierzy. Moja sytuacja z Teo się nie zmieniła. Dalej jesteśmy razem. Za to z Malfoy'em jest coraz gorzej. Nie raz już podczas jednej z kłótni doszło do użycia magi. Przeważnie działo się to na korytarzu, więc nauczyciele odejmowali nam punktu i dawali szlabany. Raz to nawet oboje wylądowaliśmy w Skrzydle Szpitalnym. On miał całą twarz w ropiejących bąblach i za długim językiem, a ja z olbrzymimi przednimi zębami. Trochę mu tego dania nie wychodziło wypowiadanie formułek zaklęć, ale co się dziwić jak ma się język do ziemi i nie umie się zaklęć? Tego dnia po raz piąty dostaliśmy szlaban od Umbridge. Zawsze kazała pisać nam to samo więc moja blizna była bardzo widoczna i za każdym razem pogłębiała się. Nie mogłam go usunąć żadnym zaklęciem ani eliksirem, nawet Snape nie dał rady. No cóż chyba tak mi zostanie do końca. Fajna pamiątka po szkole.
Siedzę z dziewczynami na błoniach powtarzając eliksiry. Jak byłam dzieckiem chciałam być aurorką, ale teraz raczej nie przyjmą za aurora osoby z mrocznym znakiem na przedramieniu. Postanowiłam więc zostać uzdrowicielką. Do tego muszę zdać na wybitny eliksiry, transmutację, zaklęcia i OPCM. Nie powinno być trudno bo te przedmioty mam w małym palcu. As mówiła mi, że chce pracować w Departamencie Między Narodowej Współpracy. Nie do końca wiem co trzeba tam zaliczyć na wybitny. Dafne chcę zostać redaktorką w Proroku Codziennym. Nadawała by się na redaktorkę. Na pewno lepsza będzie niż ta cała Rita Skeeter.
-Chcą panienki kupić samo piszące pióro? A może przypominajki?-Zapytał jakiś starszy ślizgon. Nie kojarzę go. Ma ciemne blond włosy i zielone oczy. Raczej niski jak na swój wiek. Z taką propozycją podeszło do nas już z czterech uczniów. Nie tylko z domu węża, ale i innych. Co roku przed SUM'ami rusza Czarny Rynek. Uczniowie chcą sobie dorobić sprzedając przedmioty, które pomogłyby napisać nam test. Zwykły test może i owszem, ale nie SUM'y. Podczas testu nie można oszukiwać, ponieważ są one zaczarowane najsilniejszymi zaklęciami przeciw wszelkim oszustwom. Wiele uczniów myśli, że działają te sprzęty więc kupują.
-Nie dzięki- powiedziałam ze sztucznym uśmiechem. Chłopak odszedł bez słowa. -Jak jeszcze ktoś podejdzie z tym dziadostwem przyrzekam, że rzucę na tę osobę Avadę.-powiedziałam śmiertelnie poważnie, a dziewczyny zaczęły się śmiać.
-Witajcie panienki.-Przywitał się Zabini. Od kiedy zaczął spotykać się z As, często przebywa w naszym towarzystwie. Oczywiście za tym idzie, że Malfoy też tu przylezie. No chyba, że pieprzy gdzieś jakąś szlamę.-A wy ciągle zakuwacie? Wyluzujcie trochę, Już i tak nic sobie nie przypomnicie. Powinnyście się wyluzować. Dla tego przychodzę do was z zaproszeniem na imprezę. Dzisiaj. O siódmej. Pokój Wspólny Ślizgonów. Ubierzcie się sexownie. Dla mnie dzisiaj możesz ubrać tę obcisłą sukienkę z dekoltem.-Ostatnie zdanie powiedział As na ucho jednak tak blisko siedziałyśmy, że wszystko usłyszałyśmy. Policzki Astorii przybrały kolor pomidora. Ktoś się zawstydził...
-Nie uważasz, że to zły pomysł, aby przed egzaminem robić imprezę?-zapytałam
-Nie, nie uważam tak. Dobra laseczki. Lecę i liczę, że też będziecie.- powiedział puszczając oczko i odszedł.
-To jak idziemy dziewczyny.-bardziej stwierdziła niż zapytała Daf. Już nie mamy wyboru. Skoro Dafne tak zadecydowała tak będzie.
-No skoro tak mówisz to okej. Wiecie... zobaczymy się później muszę iść znaleźć Teo.-powiedziałam i wstałam.
CZYTASZ
I will not leave you~ Draco Malfoy
FanficRose i Draco byli przyjaciółmi od dzieciństwa. Razem dorastali, dostali list z Hogwartu, uczęszczają do tego samego domu. Jednak po jednej kłótni wszystko się zmieniło. Wkraczają na ścieżkę wojny. Czy długo tak wytrzymają? A może złączy ich jedno za...