#13

11 0 0
                                    

Matka gdzieś zniknęła. Nie mam pojęcia gdzie jest i kiedy wróci. Często wychodziła bez uprzedzenia i wracała po killu dniach. Zapewne poszła do jakiegoś fagasa. Jak byłam jeszcze mała bardzo bałam się zostawać w domu na kilka dni sama ale teraz już się przyzwyczaiłam i to dla mnie normalka. Często jak miałam 15 lat organizowałam imprezy pod nieobecność matki , ale teraz już nawet nie miałby kto na nie przychodzić. W jednym momencie swojego życia straciłam wszystkich " przyjaciół" o ile tak ich można nazwać. Nie wiem czy ludzie, którzy przyjaźnią się z tobą dla zysku są przyjaciółmi. Wątpie, ale takich miałam przyjaciół. Gdy coś chcieli zawsze przy mnie byli a jak ich potrzebowałam , nagle wszyscy się ulatniali i zostawałam sama... Teraz mam Maksa , który nieważne jak będzie zaćpany zawsze mi pomoże. To jest chyba mój drugi najlepszy przyjaciel jakiego kiedykolwiek miałam...

PamiętnikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz