Czasami mam ochotę się wyciszyc.
Zapomnieć o wszystkich problemach,
Zmartwieniach.Dać ponieść się spokojowi.
Bez żadnych uwag i nowin.
Po prostu chciałbym położyć się na łące.
Wokoło mnie kwiaty tańczące.
Słuchając szeptów wiatru,
Głosów liści.Uciekając ze społeczeństwa
Bez najmniejszego szaleństwa.Bo znaleźć swoje miejsce każdy powinien.
Gdzie będzie chodził, by poczuć naturę.Zapomnieć o wszystkich problemach,
Zmartwieniach.Przestać myśleć o niepowodzeniach.
A potem znów żyć pełnią życia.Lecz nie wolno nam zapominać,
Gdzie nasze miejsce zostało ukryte,
By kiedyś, w przyszłości, wrócić do niegoI powspominać.
|2015|
CZYTASZ
Zanim to powiem
PoesíaDługopis to niebezpieczne narzędzie. Szczególnie w dłoniach pewnego chłopaka, który wielu rzeczy nie rozumie. A może właśnie długopis mu pomoże? Stanie sie jego wybawieniem, odskocznią? Szczególnie wtedy, gdy tusz zacznie układać się w zawijane pęt...