Michael siedział przy wyczerpanej Aileen. Dziewczyna miała lekko uchylone powieki. Z zaciekawieniem obserwowała Clifforda, który zajmował miejsce na stołku zaraz obok dziewczyny.
- Nigdy nie myślałam, że popełnie samobójstwo - wyszeptała, mlaskając. - Lekarze mówią, że i tak umrę, że nic mi już nie pomoże. Chyba mi się udało, prawda? Teraz będziemy razem. Tam, w tamtym świecie, gdzie nikt nas nie widzi. Wiem, że to co mówię jest głupie i absurdalne, ale zakochałam się w tobie, Michael. I mam jedno, jedyne życzenie. Ostatnią rzeczą, jaką chcę zrobić to pocałować cię - mruknęła.
Chłopak wstał z miejsca. Nachylił się nad dziewczyną, po czym złączył ich usta w delikatnym pocałunku. Przelali w niego wszystkie swoje uczucia. Kiedy zabrakło im powietrza, oderwali się od siebie. Wtedy oczy Aileen zamknęły się, a z małego monitora obok łóżka słychać było jedynie długi dźwięk.
![](https://img.wattpad.com/cover/96315872-288-k336629.jpg)
CZYTASZ
He Is My Own Hero ✔ [Michael Gordon Clifford]
FanficDusza towarzystwa. Odważna. Silna. Lubiana. Popularna. To nie Aileen. Historia oparta na faktach, co nie oznacza, że jest w pełni odzwierciedlona! Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone!