Wymysł(ScootMcCall-TeenWolf)

5

Ja-Dziękuję, że przeniosłem mnie do pokoju.
Scott-Nie ma za co.
Ja-Ale wiesz, że rozbieranie mnie do bielizny mogłeś sobie darować?
Scott-Wiem, ale nie mogłem się oprzec.
Ja-Czemu nie było cię przy mnie jak się obudziłam?
Scott-Były dwa powody.
Scott-Pierwszy był taki, że gdyby twoi rodzice zobaczyli mnie w twoim łóżku gdy byłaś w samej bieliźnie pewnie by mnie zabili.
Ja-A drugie?
Scott-Ty byś mnie zabiła za to, że cię rozebrałem.
Ja-Jednak potrafisz myśleć...
Scott-Lubię placki!
Ja-... I wrócił stary Scott.
Scott-Żartuję.
Scott-Kochanie?
Ja-Tak?
Scott-Nie obraziłabyś się gdybym wyjechał na kilka dni do Meksyku?
Ja-Gdzie kurwa?
Scott-Meksyk, kapelusze, ranczo, konie...
Ja-...Krowie placki...
Ja-Znowu nie będziemy się widzieć kilka dni?
Scott-Przykro mi... 😞
Ja-Mi też.

Użytkownik Lily zablokował użytkownika Scott.