*Niespodzianka, ponieważ mamy ciąg dalszy, jednak postanowiłam pisać dalej. A co do rozdziałów o będą krótkie ale będą 2 razy na tydzień, bynajmniej się postaram*
PZECZYTAJCIE POPRZEDNI ROZDZIAŁ ŻEBY WIEDZIEĆ O CO CHODZI
____________________________________
W środku było strasznie ciemno i no można powiedzieć, że się bałam co jest rzeczą dziwna bo ja się niczego nie boję.
Idąc w głąb opuszczonego budynku usłyszałam ciche szepty i śmiechy. Był to Calum ale nie był sam. Była z nim jakaś dziewczyna, w wieku podobnym do naszego. Miała piękne długie blond włosy, była wysoka i szczupła. Nie wiedziałam o co chodzi przecież mieliśmy być sami. Ja i on... JA I ON.
- mieliśmy być sami- powiedziałam stając na przeciw Caluma i Sary
-nikt tak nie powiedział- zaśmiał się chłopak
- ugh mów czego chcesz i daj mi święty spokój.
- spokojnie. Chciałem Ci przedstawić moją dziewczynę Sare.
- i to jest tak bardzo interesujące żebyś musiał mi otym mówić prosto w oczy?
- No chyba tak... przecież obiecalismy mówić sobie wszystko.
- nara...
Gdy wychodziłam do oczu zaczęły napływać mi łzy, chyba dopiero teraz doszło do mnie to co właśnie usłyszałam. On ma dziewczynę? Ale dlaczego? Po co robił mi nadzieję, przespał się ze mną i dopiero teraz mi mówi że on ma dziewczynę. Jakie to jest zjebane. Musiał mi to powiedzieć prosto w oczy? Po co? Żeby zobaczyć jak cierpię? Jeżeli tak to brawo bo mu się udało.
CZYTASZ
<Nowa Sąsiadka> | C.H
Teen FictionDo Sydney przeprowadza się dziewczyna, od razu wszyscy chłopcy w szkole wieszaja na nia oko. Jednak ona ulega Calowi. Czy będzie z tego miłość ?
