NIESPODZIANKA

335 18 1
                                    

Calum napisał do mnie wiadomość że mam przyjechać do niego o 18:30 najlepiej w dresach no tak na luzaku, ten to ma zawsze jakieś pomysły zobaczymy co wymyślił tym razem. Dzisiaj generalnie nie mam humoru na cokolwiek i chce siedzieć zamknięta w swoich 4 ścianach i się nie ruszać. Taki dzień...

Około 18:16 wyszłam z domu, ponieważ do mojego chłopaka mama kilka minut drogi z buta, ubrałam się najwygodniej jak tylko mogłam i pognałam do niego. Przed wejściem do domu państwa Hood mogłam usłyszeć mega głośne przekleństwa z kuchni rodziny jak i poczuć piękne zapachy z kuchni. Robi się coraz ciekawiej patrząc na to że dzisiaj nic nie jadłam.

-hej kochanie--przywitał mnie Calum- leć na górę do mojego pokoju za 5 minut jestem
Powiedział mi szybki instruktaż i już go nie było, zrobiłam jak kazał I poszłam na górę to jego wielkiego pokoju. Ściany były w kolorze szarym i białym, białe meble, czarne łóżko i pełno plakatów porozwieszanych na ścianach, typowy pokój nastolatka, panował tutaj lekki bałagan spowodowany walającymi się ciuchami chłopaka, tak myślę że szykował się na randkę stąd ten bałagan. Można wybaczyć!

Tak jak mówił- zjawił się po 5 minutach z opaską na oczy w prawej ręce.
-no ślicznotko zacznijmy naszą niespodziankę--powiedzial i podszedł do mnie, zakładając mi materiał na oczy. Kompletnie nic nie widziałam a ten ciągnął mnie lekko za rękę w nieznanym mi kierunku. Po chwili spaceru po jego domu zatrzymaliśmy się w ogrodzie, był pięknie ustrojony- lampki, świece, pięknie ustrojony stół z kolacją i do tego wielki bukiet czerwonych róż.

Zaczęłam się zastanawiać co takiego zrobił, że postanowił się tak postarać dla mnie.
-chciałbym wynagrodzić ci te 2 tygodnie udręki ze mną i twoim bratem i przygotowałem dla nas wspólną noc, oczywiście wiesz... Bez dzieci heh o gumkach też pomyślałem--powiedział i zaśmialiśmy się cicho.

-jeju dziękuję Ci tak mega, nigdy nikt nie postarał się tak dla mnie, a ty no ty jesteś najcudowniejsz chłopakiem na świece nic więcej nie da się powiedzieć.- powiedziałam I pocałowałam chłopaka. Śmiało mogę powiedzieć że jestem w 100% szczęśliwa.

Po skończonej kolacji poszliśmy oglądać filmy, po 3 filmie miałam już dosyć i chciałam już iść spać, Calum wykorzystał chwilę i zaczął mnie namiętnie całować, zdjął nasze koszulki i zaczął pieścić swoimi ustami moje ciało.....

____________________
Ciąg dalszy nastąpi ❤️

<Nowa Sąsiadka> | C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz