#4

74 14 1
                                    

Kończysz lekcję.Wszystko pięknie i w ogóle.
Zamierzasz iść do domu , ale wiesz że na polu to wcale nie jest zimno , tylko pizga złem , więc postanawiasz założyć armora (kurtka, szalik, czapka .... =w luj ochrony)  niczym w rpg'ach.Jak armor to i również potka , więc  spożywasz coś na słodko.Idziesz do kosza wyrzucić papierek.Patrzysz, a na podłodze (zaraz koło śmietnika) coś leży i myślisz "kurcze , jakiś frajer nie potrafi rzucać " , włącza ci się tryb ekologa i zabierasz śmieć że sobą. A gdy zaraz tego  'czegoś' dotykasz to wydaje ci się jakieś dziwne . To na yolo sprawdzasz co to...




























A tu nagle jeb buzia Chrobrego z dwudziestką





















(Chryste Panie, ale by mi pani od polskiego robiła kazania na temat pisowni -_- , a jutro mam pisać rozprawkę °^° )

~Witamy w gimbazie~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz