Akademia. Kto wymyślił chodzenie do akademi o tak wczesnej porze?! Ojciec powinien wprowadzić zakaz, ale nie! Wspaniały Pan Hokage, który uważa się za najlepszego człowieka na świecie, nigdy nie zwraca na mnie uwagi, a co fopiero by go obchodziły moje zakazy!
Na domiar wszystkiego Shino-sensei nie wie co oznacza dobra zabawa, zawsze tylko ma problemy. Naszczęście nie długo egzamin na genina, to będzie moja szansa na wyrwanie się z tej budy i w końcu wykonywać prawdziwe misje jako ninja. A tak, nie przedstawiłem sie, gomenne. Jestem Boruto Uzumaki mieszkaniec wioski ukrytej w liściach!
CZYTASZ
Boruto. To koniec, czy zaledwie początek?
FanficBoruto żywiołowy chłopak, lubiący rywalizacje. Robi wiele psikusów by zwrócić na siebie uwage ojca, który wiecznie zapracowany, nie ma dla niego czasu. Ma też inną, spokojniejszą strone (odziedziczoną najprawdopodobnie po matce), lecz niestety rzadk...