9.

746 25 0
                                    

- O co chodziło? - zapytała mnie Ala. Nie potrafiłam wydusić z siebie ani jednego słowa. - Kochanie powiesz mi ? - zapytała podchodząc do mnie i mnie przytulając.
- O-o-ona wy-wy-wyznała mi że-że-że mnie ko-ko-ko-kocha - niemogłam nad sobą zapanować i łzy same mi poleciały. - Ja niewiem co ja teraz zrobię. Kocham tylko Ciebie. Boje się teraz o nasze relację. Kasia jest wspaniałą zawodniczką. Niewiem co teraz będzie - powiedziałam a głos z każdym słowem załamywał mi się coraz bardziej.
- Kochanie spokojnie - powidziała i mnie mocno przytuliła. - Chodź musimy się przebrać i coś zjeść.
Założyłam moją sukienkę i razem z Alą wyszłyśmy z pokoju.
Ruszyłyśmy w stronę mojego domu gdzie się okazało była tam walizka Ali.
Nie pytając o nic wykąpałam się, przebrałam się, pomalowałam się i czekałam na Ale.

*godzinę później*

Szłam z Alą za ręke w stronę sali.
Kiedy byłyśmy już na sali zaczęłyśmy sprzątać.
Więcej się wygłupiałyśmy niż sprzątałyśmy .
Dopiero po kilku godzinach udało nam się ogarnąć cały bałagan.

*wieczorem*

- Kochanie chodź pomóż mi z tą kolacją- krzyknęła moja mama.
- Już idę odpowiedziałam - zeszłam niechętnie z Ali.
- Pomóc wam - zapytała Ala jak już miałam wychodzić z pokoju.
- Nie musisz kotek - podeszłam do niej i dałam jej buziaka.

- Co robimy mami? - zapytałam mamy jak już wchodziłam do kuchni.
- Szczerze to jeszcze niewiem - uśmiechnęła się - chciałam z Tobą porozmawiać. - Wiesz za tydzień zaczynają się wakacje i chciałam się spytać czy nie chciałabyś pojechać ze mną nad morze?  - zapytała lekko się uśmiechając - No wiesz dawno nie wyjeżdżałyśmy nigdzie. I oczywiście chciałabym żebyś zaprosiła też Alę.
- Na prawdę mamuś? - zapytałam z szerokim uśmiechem na twarzy.
- Tak słońce.
- Mamuś kocham Cię Najmocnie na Świecie - Krzyknęłam na Cały dom .
- A mnie to już nie? - zapytała Ala whodząc do kuchni.
- Ciebie też ale mamę bardziej - uśmiechnęłam się, przytuliłam mamę a Ali pokazałam język.
- Kochanie masz jakieś plany na wakacje? - zapytałam się Ali.
- Jeszcze nie - podeszłam do niej - proponujesz coś? - zapytała przytulając mnie.
- Moja mama zaproponowała wspólny wyjaz nad morze - wtuliłam się w jej klatkę piersiową - Masz może ochotę?
- Oczywiście - powiedziała szczęśliwa.

Obca (Krótka historia)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz