4.

90 4 1
                                    

|Polecam piosenkę|
-----------------------------------------------------

Wstałam rano wyszłam z pokoju dzwi skrzypialy moja mama to usłyszała i mnie zawolala

- Wika chodź tutaj!- zawowala smutnym głosem

- Już idę mamo - mówię schodząc po schodach

-Wika mam dla Ciebie bardzo zła wiadomość..- powiedziała przytulajac mnie.

-Co się stalo?!- spytalam łamiacym się głosem. Obawiałam się najgorszego

-Przykro mi Monika nie żyje dzwoniła do mnie dzisiaj jej mama.- powiedziała mi Przytulając mnie mocno

Co?! Jak to?! Nie! To jest pomyłka!- Pobieglam na górę płacząc..

Tego dnia nie szłam do szkoły miałam dość płakałam caly czas.

Dzisiaj moja mama szła na 10 więc wyszła jakoś o 9 ja jakoś przy niej aż tak nie płakałam ale jak wyszła to poszłam na górę ryczalam cały czas..
Właśnie wtedy potrzebowałam kogoś kto mnie pocieszy nie przyjaciółki a chłopaka... Ale Kuba ma mnie w dupie a zadnego przyjaciela nie mam..
Chciałam się komuś wygadać Iza była w szkole a ja potrzebowałam kogoś wsparcia.. jedyne kogo miałam to była zyletka...

1 kreska- Za to że się z nią nie pożegnalna
2 kreska- za to że mnie przy niej nie było
3 kreska- za to że nie mam komu się wyzalic
4 kreska - za to że została mi 1 osoba.

17.30

Postanowiłam obejrzeć jakiś film, wybrałam "przyjaźń na wieki" jak to oglądałam to się poplakam (była o przyjaźni i że 1 przyjaciółka oddała życie za 2)
Film trwał 2 godziny więc jak się skończył była 19,30

Spakowalam się do szkoły płacząc Monika miała całe życie przed sobą a zginęła w wieku 13 lat.. Gdy się spakowalam poszłam umyć włosy i ciało. Potem zeby i twarz, poszłam się do pokoju położyć włączyłam sobie telewizję i napislam do Izy

Ja- Hej 😭

Iza- Hej, już wiesz? 💔

Ja- tak, biedna Monika 😭😭

Iza- byłaś dzisiaj w szkole?

Ja- nie A ty?

Iza- ja też nie..

Ja- Nie mogłam by tam iść ale jutro już muszę 😕

Iza- Jutro będziemy się trzymać razem i wspierać 😭

Ja- okej, kocham Cię Izko, ja koncze papa

Iza- papa miłej i spokojnej nocy

Ja- wzajemnie

Jak skonczylismy pisać była 20,05

Właśnie wróciła moja mama. Dzisia miała mniej godzin nie wiem ile ale miała mniej (xD~od aut.) Poszłam się przywitać

-Hej mamo- powiedziałam

-Hej, jak się czujesz chcesz coś zjeść?- spytała zdejmując buty

Ja- mo dziekuje, ja idę się położyć pa

Mama- pa

Jeszcze chwilę oglądałam telewizję i poszłam spać, zanim usnelam myślałam jeszcze jakieś 15 minut co teraz będzie

___________________________________

401 słów pozdrawiam jutro nowy rozdział papa

Przepraszam || Samookalecznie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz