Rozdział 1 Part.1

291 13 0
                                    

Jamie:

Minęły już 2 tygodnie odkąd poznałem Jessice przecież była tylko zwykłą dziewczyną ale może właśnie to sprawiało że tak mnie pociągała nie mogłem przestać myśleć o niej i o tamtym pocałunku nie mam pojęcia co wtedy mnie napadło że ją pocałowałem ale czułem wtedy że jeśli tego nie zrobię będę żałować do końca życia może, to jak na mnie patrzyła, zupełnie inaczej niż jakaś szurnięta fanka. Pomyśleć tylko że chodziłem z jedną z najpiękniejszych dziewczyn w Hollywood a marzyłem o tym by móc ponownie spotkać tą dziewczynie z przedmieścia. Postanowiłem że jak tylko będę mógł to ponownie się z nią spotkam.

Jessica:

3 tygodnie później

Wątpiłam czy jeszcze kiedykolwiek spotkam Jamiego czasem nawet myślałam że tamto popołudnie było snem do dziś. Nagle do sklepu wszedł on lecz niestety nie był sam tylko ze swoją dziewczyną Lily.

- Pomóc w czymś państwu? - zapytałam jakbym widziała ich po raz pierwszy

- Nie trzeba, kochanie poczekaj zaraz wracam – powiedziała aktorka zwracając się najpierw do mnie potem do Jamiego, po czym wzięła z wieszaka jedną bluzkę i poszła do przymierzalni.- Jassico chciałbym znów...- zaczął lecz właśnie wyszła Lily co sprawiło że urwał w wpół zdania

- Wezmę tą - powiedziała Lily podając mi bluzkę i chcąc podejść do kasy lecz wyprzedził ją Jamie

- Zaczekaj tu kochanie ja zapłacę - powiedział całując ją w czoło i podszedł ze mną do kasy

- 50$ powiedziałam – Jamie wyciągną pieniądze i zapłacił lecz gdy Lily odwróciła wzrok położył na blacie jeszcze kopertę z moim imieniem. Kiedy chciałam ją wziąć i przeczytać nie pozwolił mi kładąc swoją dłoń na mojej.

- Jak wyjdę – szepną i zabrawszy rękę wyszedł wraz z Lili ze sklepu gdy tylko zniknęli z mojego punktu widzenia natychmiast otworzyłam kopertę i zaczęłam czytać.

Proszę spotkaj się ze mną dziś wieczór w CinemaMax będę czekał na sali. Bilet jest w kopercie. Jamie.

Gdy przechyliłam kopertę rzeczywiście wypad z niej bilet. „Istnienie" godzina 21:00 No tak horror ale to nic i tak byłam wniebowzięta tylko co ja mam na siebie założyć. Wpadłam w panikę zamknęłam dziś wcześniej i natychmiast poszłam do domu się szykować gdy miałam już wszystko gotowe. Założyłam skromną brązową sukienkę i zrobiłam lekki makijaż gdy tylko byłam gotowa zadzwoniłam po taksówkę i pojechałam do kina. Gdy weszłam na sale rozglądałam się za Jamiem lecz jego jeszcze nie było zajęłam więc swoje miejsce z nadzieją że wkrótce się pojawi. Czekałam tak dobre 10 minut, a jego wciąż nie było gdy tylko światło zaczęło przygasać obok mnie zaczął siadać jakiś chłopak w bluzie dresowej z kapturem nałożonym na głowę.

- Przepraszam pana ale tu jest zajęte – powiedziałam

-Wiem, to moje miejsce - powiedział podając mi swój bilet rzeczywiście miejsce i rząd się zgadzały

- Palant wystawił mnie - powiedziałam zła oddając chłopakowi bilet i nawet nie spoglądając mu w twarz wstałam chcąc wyjść nie miałam zamiaru siedzieć tu sama i oglądać jakiś głupi horror

- Ten palant nigdy by cie nie wystawił – powiedział chłopak zdejmując kaptur dopiero teraz zobaczyłam że to od samego początku był Jamie słysząc jego słowa uśmiechnęłam się i wróciłam na miejsce. Już po jakichś 20 minutach oglądania trzymaliśmy się za ręce to był wspaniały wieczór a wszystko jeszcze przed nami. Po filmie Jamie odprowadził mnie do domu po drodze rozmawialiśmy o wszystkim okazało się że poza tym że pochodzimy z różnych sfer mamy dość dużo wspólnego. Gdy dotarliśmy pod moje mieszkanie, Jamie chciał już iść ale ja chciałam by został nie wiedziałam kiedy znów się spotkamy, albo czy w ogóle jeszcze kiedykolwiek się spotkamy.

Spełnione MarzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz