Rok 2017-98

31 2 4
                                    

            Drogi Przyjacielu,

            Dzisiaj będzie nietypowo .Jak już wiesz , ciężko mi opisywać  zjawiska , które obserwuję.I dzisiaj ,opowiem Ci o kolejnej cudownej sprawie.Więc proszę , zgaś światło w  pomieszczeniu , w którym się aktualnie znajdujesz oraz pozostań sam.Lub możesz zapalić małe lampki choinkowe , jeśli je masz.To pozwala wczuć się w klimat.Ja też w tej chwili mam je zapalone.Albo wyjdź na miasto , ogromne miasto nocą , na najwyższy budynek w twoim mieście.I pozostań sam .Usiądź wygodnie i czytaj.I włącz to 

     Była sobie małą dziewczynka.Ot co.I miała narnolmalniejsze  życie , jakie możesz sobie wyobrazić .Lecz skrywała pewien sekret , który nie mogła ukazać światu.Z latami , pustka w jej sercu rosła a jej sekret stawał się jej demonem , który ją zabijał .Dziewczynka dojrzewała i stawała się kobietą.Lecz czegoś jej brakowało.I pewnego razu , znalazła się w wielkim mieście.Otoczona z każdej strony ludźmi , ktorzy szybko gdzieś się śpieszyli.Każdy zajęty swoimi sprawami.Każdy w swoją stronę.I kobieta poczuła się jak malutkie dziecko, którym wciąż była.Z zafascynowaniem rozglądała się dookoła i nie mogła nigdzie skupić swojego punktu widzenia , ponieważ ... tyle rzeczy ekscytowało ją naraz! Nareszcie , była sama , bez żadnych problemów , bez strachu , bez jej wewnętrznego demona.To jest to-pomyślała .Dla tego się żyje .Aby doświadczać nieskończoności.  I dziewczynka wróciła do domu , a jej demon przywitał ją wielkim pocałunkiem.Nocą i dniem, kiedy robił jej krzywdę , myślała o pięknie jakie zobaczyła.Czekając , do odpowiedniej okazji , marzyła o ponownym zobaczeniu tego miasta i odkrycia jego wszystkich sekretów.Chciała być z nim tak blisko, jak tylko się da .Ale sama.I mała dziewczynka uciekła i gubiąc się , odnalazła się w nowym świecie.

       Miasta.Duże miasta.Wiesz , czasami lubię sobie włączyć transmisję na żywo z miasta tylko po to , aby na nie patrzeć.Szczególnie w nocy.Wtedy miasto naprawdę tętni życiem.Każde małe pojedyńcze światło świeci i rozświetla ciemności.Te małe światełko łączy się z innymi małymi światełkami i tworzą coś niezwykłego.Tworzą miejsce.A potem, skupiska tych miejsc , które tworzą Miasto. Chciałabym poznać wszystkie największe miasta na świecie i zgubić się w nich.Pójść do każdego  budynku , obiektu i poznać tych ludzi.Być z nimi blisko .Czuć bicie ich serca.Te miasta żyją w nocy , nie są martwe .I nigdy nie będą.Chciałabym patrzeć na tych ludzi ,jak mkną przed siebie a ja ich kompletnie nie obchodzę.Lecz , tak , chiałabym tylko na nich patrzeć i myśleć , że każdy z nich ma swoje życie, które jest gamą kolorów i obrazów.I , że również każdy z nich ,  jest pojedyńczym światełkiem.Rozświetla to miasto i je tworzy.To magiczna chwila , kiedy idziesz w nocy przez nie , wszędzie palą się lampiony , mijasz ludzi i jest cudowone. Poznajesz je .Kochasz je.

    Mój drogi przyjacielu , nigdy nie czułeś tej magii w nocy w mieście ? Tego tłoku , który cię nie przytłaczał ? Tego chwili , kiedy czułeś się w porządku , bezpiecznie? Kiedy czułeś nieskończoność? Kiedy w mieście czułeś przyszłość ? Kiedy czułeś bicie serca nie twojego ,lecz kogoś innego , kogoś metaforycznego ? Miasta? Czy chciałeś wtedy pójść do wszystkich miejsc  i poznać je ?Czy czułeś ,że noc w mieście mogłaby trwać wieczne?

                  Jeśli tak było , czułeś nieskończoność. 

                                                                                                                            Ciąg dalszy nastąpi , D.


NietytułowyWhere stories live. Discover now