Rok 2017 - 90

7 1 0
                                    


Drogi Przyjacielu , 

    Wlaśnie trwają wakacje ale mimo to nie czuję się najlepiej . Nie wiem .Może to pogoda tak na mnie działa , ostatnio nas nie rozpieszcza co ? Przykro mi z tego powodu .Nawet wena mnie opuściła i nie wiem o czym tym razem chciałabym z toba porozmawiać ...

   Mimo to spróbuję .

.

.

.

.

.

.

  Mogłabym poruszyć temat religii ale czuję , że to nie jest odpowiedni moment na to .Kiedy indziej . 

.

.

.

.

.

    Czas . Z każdym dniem czuję jak coraz bardziej wymyka mi się z palców . Leci coraz szybciej i szybciej .Znika tak szybko jak się pojawił.Szybszy od prędkości światła ucieka bezpowrotnie. Gdy byłam mała miałam wrażenie , że wakacje trwają wieczność .Miałeś tak ? Pewnie , że miałeś .Każdy miał . Ale naprawdę teraz kiedy o tym myślę widzę jak dobre to było . Nie goniłeś za nowymi rzeczami i czułeś jakby czas na chwilę sie zatrzymywał. Od tamtej pory nigdy nie był wolniejszy . Chciałabym go mieć więcej .Kto by nie chciał ale sądze , że o to w tym chodzi . Aby na chwilę się zatrzymać i po prostu być . Jak już wspominałam zaczęły się wakacje a ja ich kompletnie nie czuję .Nie czuję ciepłych promieni słońca , zapachu lata , przygody i poczucia wolności , odpoczynku .Zamiast tego jest gorzka gonitwa za spełnieniem obowiązków , które są nie do przeskoczenia i jak temu zaradzić ? Nie wiem ....


   Po raz pierwszy nie widze rozwiązania z tego ....wiesz ... gdzieś między myślami wpadł mi pomysł na nową powieść .Będziesz mógł do niej zajrzeć kiedy będziesz naprawdę w złym stanie  cały świat wypnie sie do ciebie dupą . Albo też inna powieść czyli jak być nastolatkiem , która ostatnio wpadła mi do głowy . Opowiadałaby ona o tym co powinniśmy robić my nastolatcy według nastolatka .Problem w tym ... , że znowu nie mam czasu jej napisać .K*rwa nie mam czasu !!! Gdzie on jest !? Potrzebuję go o on jest szybszy ode mnie .Zawsze jest...........................

..............................................................................................................................................................

..............................................................................................................................................................

  Może ... powinnam ... nie gonić tylko isć , nie biec tylko iść i nie próbować ... wygrać .Czas albo będzie moim sojusznikiem.... albo moim wrogiem . Może w moim spojrzeniu na niego tkwi problem . Może nie chodzi o to co mam na myśli.Może nie patrzę na to w odpowiedni sposób .

  -Zwolnij a i czas spowolni - powiedział ktoś mądry 

- Jak mam to zrobić - spytałam go - mam tyle na głowie a nigdy nie wypełniam obowiązków bo czasu brak...co powinnam zrobić ?

- Wiesz ...może w twoich obowiązkach nie chodzi o to aby zdązyć na czas tylko ...żeby je wypełnić nie patrząc na czas.On i tak będzie płynął a ty płyń swoim prądem , nie jego . Nie próbuj z nim wygrać bo to żadko się udaje - powiedział patrząc mi w oczy - idź swoim tempem i wtedy czas przestanie mieć znaczenie .Idź swoim tempem .Życie to podróź , nie wyścig - zakończył .


   Życie to podróź , nie wyścig ...


NietytułowyWhere stories live. Discover now