-Jutro przejdziemy się po podkład moja droga- powiedziałam przyjaciółce przez telefon.
-No pewka, od razu po szkole.
-Dobra mała ja kończę, jeszcze muszę się pouczyć bo jedza z chemii mi nie daruje.
-No bajo. Kocham mocno.
Rozłączyłam się po czym ruszyłem w stronę kuchni w celu zrobienia sobie herbatki.Po jakimś czasie poczułam wibracje w swojej kieszenie:
Od: Alunia ❤
Alunia ❤ wysłała plik JPG.
Na ekranie mojego telefonu widziało zdjęcie dwóch idealnych postaci. Jedną z nich był Sherman a obok niego O'Brien faceci, których widok za każdym razem doprowadza mnie do szaleństwa.
Do: Alunia ❤
Dzięki za nową tapetę 😍
Od: Alunia❤
Wiedziałam XD
Wyświetliłam wiadomość i schowałam telefon z powrotem do kieszeni. Ukończyłam przygotowanie mojego napoju, wróciłam do pokoju i rozpoczęłam naukę podczas, której zasnęłam.
Ranek zaczął się jak każdy inny. Expresowe pakowanie najpotrzebniejszych rzeczy, szybki ubiór i trochę więcej czasu na makijaż oraz ostatnie poprawki.-Okey, można sunąć do szkoły - powiedziałam sobie w duchu.
Droga do szkoły minęła dosyć szybko.-Domi!- krzyknęła moja kochana przyjaciółka z końca korytarza.
-No witaj skarbie- przytuliła ją obdarowując całusem w policzek.
-No to jak, przeżyjemy te 5 lekcji?
-A mamy inny wybór?
Bez słowa ruszyłyśmy w stronę sali lekcyjnej.
Po skończonych zajęciach wybrałyśmy się do centrum handlowego po wspomniany wcześniej podkład. Skierowałyśmy się do odpowiedniego działu po poszukiwany produkt i ruszyłyśmy do kasy. Przed nami szła kobieta elegancko ubrana z grubą teczką, z której wystawało wiele kartek. W trakcie może jednej sekundy wszystkie kartki te większe i mniejsze runęły na podłogę. Zakłopotana posiadaczka całej dokumentacji zapoczątkowała zbieranie jej.-My Pani pomożemy.
-Nie trzeba dziewczyny, dam sobie radę- Bardzo szybko zebrała się i wyszła ze sklepu.
-Coś Pani zostawiła- krzyknęła podnosząc średniej wielkości kartkę na, której widniały trzy nazwiska:
•Posey
•O'Brien
•Sharman
A obok nich numery telefonów.
Widząc to z moja towarzyszką zamarłyśmy.Witajcie perły!! No to pierwszy rodział za nami! Mam nadzieję, że wzbudziłam w Was troszkę ciekawości i będziecie śledzić co dziewczyny zrobią dalej ze swoją wielką szansą! Zostawcie coś po sobie tak na zachętę 😂. Rozdziały będą pojawiać się jak najszybciej dam radę i mam nadzieję, że regularnie 😀💖
PS. BARDZO ALE TO BARDZO DZIĘKUJĘ MOJEJ KOCHANEJ ALUSI ZA OKŁADKĘ 💙
CZYTASZ
Phone's Numbers
FanfictionWystarczy czyste niedopatrzenie, przypadek, jeden zły ruch aby całe życie odmieniło się o 180°. -Coś Pani zostawiła- krzyknęłam podnosząc średniej wielkości kartkę na, której widniały trzy nazwiska: •Posey •O'Brien •Sharman A obok nich numery tel...