Sobota <wesele>

22 3 1
                                    

Nwm od czego tutaj zacząć ,ok więc tak , od rana szykowałam się na te uroczystość .Wyjechałam z moimi rodzicami w prost do kościoła zeby nie czekać nie wiadomo ile na panne młodą. Po mszy impreza , różne zabawy , tańczyłam z moim kuzynem Pleplusiem <3> nogi można połamać . Gdzieś tak do 21.30 bawiłam się z nim , poznałam Asie ,Patrycje , Sergiusza - to nie jest żadna ksywka , on tak ma na imię , ale najlepsze jest to że ten Sergiusz ma brata Martina który występował w serialu " Szpital" !!!!!!!!!!!!!!!!! Wyobrażacie to sobie ??!! Gadać ze sławnym aktorem!!!! Ale tak szczerze mówiąc to on jest na maksa dziwny i wpatrzony w siebie , no jakaś masakra , ale ten jego brat , mmmmmmmm słodziak . Ten Sergiusz jest megaaaaa super , normalnie ideał jak dka mnie .Nie obraża się o byle co po prostu jest super , ta moja kol Ania sie w nim zabujała , mówiła że tak dawno jej tak nie wzieło . Ale co tam :-) :-)  . Reszte wieczoru tańczyłam z dziewczynami - kol . Chciałam bardzo zatańczyć z Sergiuszem .Szkoda :'( . Nigdy nie pożałuje tego że przyszłam na wesele Sylwi  , już tak na koniec mówiąc , Martin powinien nad sobą popracować i to ostro .

Mam nadzieje że wam się podobało . Ale żeby taki sławny gość na zwykłym weselu był to jakaś nowość !!!! Ok to cześć !!!

School Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz