Kik.. [Dominik Łupicki] (Zawieszone)

3

Zostało 18 dni do YSC. Czy się cieszę? Bardzo. Dlatego z uśmiechem wstaje rano. No może nie tak całkiem rano. Jest 10.40. Za chwilę idę się pakować na wyjazd do Cioci. Nie mogę się doczekać spotkania Kubusia. Minęły 3 lata, a dla mnie to jak wieczność. Idę do łazienki i ogarniam się. Postanowiłam dzisiaj wyjść pobiegać, bo w sumie dawno już to robiłam a o kondycję dbać muszę. Uśmiechnęłam się na samą myśl. Ubrałam czarno różowe sportowe spodenki i sportowy różowy stanik. Było ciepło. A nawet bardzo. Wzięłam do kieszeni telefon i słuchawki. Na dole założyłam sportowe buty i ruszyłam pobiegać. Po jakiś 30 minutach postanowiłam powoli wrócić do domu, jednak ktoś mi w tym przeszkodził. Przewracając mnie.

-Uważaj jak chodzisz..

-Julka?

Ten głos.. Ja za bardzo tęsknię, mam paranoję czy na prawdę on tutaj jest?

-Kuba?

Chłopak przytulił mnie z całej siły do siebie. Po policzkach popłynęły mi pojedyncze łzy. Wtuliłam się w niego. Przez jakieś bliskie 5 minut staliśmy przytuleni do siebie. Odsunęłam się od niego.

-Co Ty tutaj robisz?

-Aktualnie biegam.

-Oj wiesz o co mi chodzi.

-Julcik, opowiem Ci wszystko w domu. O ile mnie przygarniesz.

-To chyba oczywiste co nie?

Zaśmialiśmy się i ruszyliśmy prosto do mnie. Po drodze wygłupialiśmy się. Bo przecież trzeba nadrobić te 3 lata prawda? Gdy dotarliśmy do domu, moi rodzice przywitali się z Jakubem. Oczywiście jak się okazało oni o wszystkim wiedzieli. W moim pokoju zaczęłm przesłuchanie, bo wiedziałam że Kuzyn i tak będzie chciał poopowiadać.

-A więc opowiadaj! Znalazłeś jakąś pracę? Spełniłeś jakieś marzenie? Gdzie pracujesz? Masz dziewczynę?Gdzie mieszkałeś? Jaki masz telefon? Kupiłeś mi coś?

-Tak. Tak. Jestem tancerzem, jestem tam gdzie moi pracodawcy. Mam dziewczynę. Mieszkałem u kumpla. IPhone. Tak.

-Kogo jesteś tancerzem?

-Zobaczysz.

-Ej nooo

-Przepraszam, ale teraz muszę ogarnąć się i spędzić czas z najlepszą Kuzynką.

Zaśmialiśmy się, po czym mój Brat poszedł do łazienki. Wyciągnęłam z kieszeni telefon i postanowiłam napisać do mojego internetowego kolegi.

jlvrs: Siemaneczko Ziomeczku! 🌝

lupicki: No hej Ziemniaczku! ⭐

jlvrs: Czemu Ziemniaczek? XDD

lupicki: Bo tak xd

jlvrs: To fajnie 🌝🌝🌝

lupicki: Po co mi księżyce? XDD

jlvrs: Bo one som faine ❤

lupicki: Ok XDD A tak serio to co się stało, że taka za bardzo wesoła jesteś?

jlvrs: KUBA PRZYJECHAŁ

lupicki: Jaki Kuba? XD

jlvrs: Mój Kuzyn z którym nie widziałam się 3 lata :") ❤

lupicki: Ej to Ja nie będe Wam czasu kradł

jlvrs: Nie kradniesz lele