7

1.8K 122 13
                                    

Maraton 1/3

Wstałam o godzinie 9.30. Jestem w sumie zadowolona bo się wyspałam. Wieczorem muszę sprawdzić tą moją całą konwersacj÷ z Dominikiem. Nie wiem o co mu chodzi, ale zaczynam się trochę bać.. Zostały równo 2 tygodnie i się spotkamy. Biorę do ręki telefon i widzę SMS-a, którego od razu postanawiam odczytać.

Kubik🎶: Młodaaaaa..

Julcik✨: Co Staryyy...

Kubik🎶: Sprawa jestttt..

Julcik✨: Dawaiiii...

Kubik🎶: Co kupić Dziewczynie na roczniceee? 💙👊

Julcik✨: Od kiedy ktoś Cie chce XDDD

Kubik🎶: No jak widzisz jest taka jednaa 💞

Julcik✨: Dobra, a tak na poważnie. Powiedz co lubi, jakie ma zainteresowaniaa

Kubik🎶: Kocha śpiewać 💜👊

Julcik✨: Ale mam pomysł..

Kubik🎶: Dawai! ❤👊

Julcik✨: Kup jej bransoletke/naszyjnik z nutką a z tyłu Wasze inicjały i data 💜💜

Kubik🎶: Julka,jesteś genialna! 💙💙 Kocham Cie Maluchuuu 💓💓

Julcik✨: Dobra, słodkości na koniec leć do tej Swojej Wybranki 😅❤❤

Kubik🎶: Do zobaczenia za 14 dnii 💖👊

Julcik✨: Do zobaczenia.. 💙💦

Z wielkim bananem na twarzy odłożyłam telefon na komodę. Dzisiaj chyba sobie zrobię piżama day i lenistwo day. Nic mi się nie chce i nie mam w sumie żadnych planów na dzisiaj... Ale w sumie tak to się zanudzę.. Może obejrzę jakiś film czy coś takiegoo.. Idę na dół. Moi rodzice siedzą przy stole i jedzą śniadanie. Widzę, że im też się trochę zaspało. Na talerz nakładam sobie trochę sałatki i kromkę chleba. Do szklanki nalewam sok pomarańczowy. I tak oto wygląda moje śniadanie. W ciągu jakiś 15 minut zjadam posiłek i idę na górę do pokoju. Kładę się na łóżku i włączam laptopa. Postanowiłam obejrzeć nic. Czyli po prostu nie chce mi się nic oglądać. Weszłam na instagrama. Postanowiłam napisać do Dominika Łupickiego.

hejprzybylska: Hej Domino! 😁 Chciałabym Ci powiedzieć, że te wszystkie Twoje pranki są mistrzowskie i mam nadzieję, że na ysc też będziesz je robił 😁😁 Pozdrawiam 😂

A co do mojej nazwy to tak. Na nazwisko mam Przybylska więc tak jakoś wyszło. Także wiedziałam, że Dominik mi nie odpisze. On kiedyś nawet mówił, że nikomu nigdy nie odpisze na instagramie. Ale i tak tam napisałam bo #YOLO. Później weszłm na YT pooglądać różne pakowanie i w ogóle. Zawsze przed jakimś wyjazdem mam taką fazę, że oglądam pakowanie walizki. Kuba mi kiedyś powiedział, że to co robie jest głupie. Akurat w tym ma rację. No ale co zrobisz? Nic nie zrobisz. Na drugiej karcie miałam otwartego instagrama. Po chwili przyszło mi z niego powiadomienie, że Kuba zaczął mnie obserwować. Skąd wiedziałm, że to on? Jego nazwa i profilowe. Postanowiłam też go zaobserwować. Niech się chłopak cieszy. Wróciłam do oglądania i mojego komentowania filmików. Oczywiście sama mówiłam, że mogłabym zrobić to lepiej. Ale tak szczerze. To chyba nie miałabym czasu na YouTube'a i nagrywanie filmików. Jeszcze na dodatek to montowanie renderowanie.. Do tego to już całkowicie nie mam głowy. Zaśmiałam się. Ale to było takie prawdziwe. Już jest 14.30. Oto w jaki sposób można spędzić pół dnia. Zeszłam na dół zjeść obiad. Moja mama przypomniała mi, że miałam dzisiaj iść robić hybrydy. Szybko zadzwoniłam do kosmetyczki i spytałam czy to jeszcze aktualne. Ta powiedziała, żebym przyszła i tyle. Zaśmiałam się z tej rozmowy. Jedyny minus był taki, że skończył się piżama day i nieogar day. Szybko wlazłam pod prysznic, gdzie si÷ jednym słowem ogarnęłam. Później wiecie, mycie zębów coś żeby nie śmierdzieć. Ubrałam dzisiaj czarny crop top w białe paski i czarne rurki z dziurami na kolanach. Na nogi wsunęłam moje ukochane czarno złote superstary. Miałm już wychodzić z domu, ale przypomniałam sobie, że nie wzięłam pieniędzy i telefonu. Dlatego musiałam się wracać na górę. Po chwili byłam już na dworze. A po 15 minutach u kosmetyczki. Najpierw chciałam najzwyklejsze turkusowe. Później matowe czarne. Później różowe ombre. A ztego wszystkiego wyszło, że zrobiłam całkiem inne paznokcie niż sama się spodziewałam. Mimo wszystko pokochałam je, bo były śliczne. A wyglądały one tak:

 A wyglądały one tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zapłaciłam za usługę. Nie wracałam od razu do domu. Postanowiłam wstąpić do Starbucks'a. Zamówiłam sobie zimne picie i po chwili wyszłam z kawiarni. Powoli udałam się do domu. Na wejściu od razu pochwaliłam się swoimi nowymi paznokciami. Zdjęłam buty i poszłam do siebie do pokoju. Telefon jak zwykle odłożyłam na komodę. Dopiero po chwili zobaczyłam, że na tej komodzie jest paczka zaadresowana do mnie. Otworzyłam ją. Okazała się ona paczką od mojej Siostry, która mieszka w Stanach. Co jakiś czas razem z Lucy wysyłałyśmy sobie takie prezenty. W środku znajdowały się 2 case'y, bransoletka z zawieszką gitarą i mikrofonem, crop top z napisem I'm Unicorn, dużo słodyczy i kosmetyków. A na samym dole była kosmetyczka. I mała karteczka z podziękowaniami za mój prezent dla niej. Uśmiechnęłam się na samą myśl, że mogłam wywołać uśmiech na jej twarzy. Jednego case'a załozyłam od razu na telefon, a drugiego włożyłam do szafki. Kosmetyki poustawiałam na mojej półce w łazience. Słodycze schowałam do wielkiego pudła na nie przeznaczonego. Crop top schowałam do szafy. A bransoletkę założyłam na rękę. Powoli dochodziła 20.. Postanowiłam przeczytać tą całą moją konwersację z Dominikiem..

jlvrs: Masz rodzeństwo?
lupicki: Tak, siostre Nadieee 😁✊✊

jlvrs: Dominik Lupicki... Prawie jak Dominik Łupicki 😂😂
lupicki: A no fakt XDD

lupicki: Na YSC ma być podobno ten Twój Łupicki 😂
jlvrs: Skąd wiesz? Przecież nigdzie o tym nie informował...
lupicki: Tak się składa, że bardzo dobrze go znam 💪
jlvrs: Przyjaźnicie się? 💪
lupicki: Można tak powiedzieć XD

lupicki: 02.02.2017r. 👊 Przyjaciel Sylwi ❤ Mieszkam niedaleko Poznania 💖👊 Znam osoby z Young Stars 💙💦 Mam siostre 😒Lubie czerwony 💓 Nie mam dziewczyny xD Teraz Ty Maluchu 👼💙

Przybylska jaka Ty byłaś głupia.. Jak mogłaś się nie skapnąć. A no tak. Ufałaś osobie poznanej przez neta. Nawet już nie masz pewności czy on to serio Łupicki czy może jakiś zdesperowany nastolatek. Następym razem pomyśl, że w necie chyba nikogo fajnego nigdy nie znajdziesz. Postanowiłam napisać do Łupickiego. Czy byłam zdenerwowana? Tak, można powiedzieć, że bardzo zdenerwowana.

jlvrs: Znam już całą prawdę. Pogadamy jutro Dobranoc.

I z lekkim niezadowoleniem położyłam się spać. Po chwili już spałam..

**********
Next za 7 gwiazdek i 6 komentarzy 💘✊
1 osoba 1 komentarz 👼💪 Piszcie co sądzicie i czy lubicie takie maratony 💘
Do nexta 🌸🌸

Kik.. [Dominik Łupicki] (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz