Pierwsze popisy

403 26 1
                                    

Lucy tylko się na mnie spojrzała i już wiedziała że nie kłamie. Moje policzki były rozpalone jak ogień, a moje oczy błyszczały. Widziała również że nie mogłam się skupić na lekcji i zadaniach historycznych. Nie było to łatwe mając obraz prześlicznego blądyna w myślach.... Po historii przyszła pora na mój ulubiony przedmiot czyli WF. Pomyślałam sobie że może trzeba było trochę się po popisywać przed moim ukochanym blondynem, Lucy zresztą powiedziała że to dobry pomysł. Jak pomyślałam tak zrobiłam. Dziś akurat ćwiczyliśmy na drążkach i uczyliśmy się nowych akrobacji:
-No dobra teraz szybko nauczymy się salta z drążka. No to kto na ochotnika?
-Ja proszę pani ja- krzyknełam- ja mogę pokazać!
-No dobrze Emma skoro tak bardzo chcesz to w takim razie choć tu i ustaw się pod drążkiem.
-Dobrze.

Z podniesioną głową podeszłam do drążka i poptrzyłam na wszystkich z mojej klasy. Co ujżałam? Nie uwieżycie! Zobaczyłam dwóch chłopaków. Obydwoje patrzyli się na mnie jak na jakiś diament. Nie to nie był tajemniczy blondyn i ten podrywacz (od samego przypominania o nim robi mi się niedobrze) to był a właściwie były twarze które kiedyś już widziałam, tylko nie wiem kiedy.... Jedna z nich była rozpromieniona a druga wyglądała tak jakoś nijako. Wtem przypomniałam sobie kim są tajemnicze twarze i aż przestałam na chwile oddychać z zaskoczenia! Po prostu mnie zamurowało...

Gimnastyka To Nie BajkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz