Cześć nazywam się Tonje Fannemel i mam 20 lat..
Tak jak już dobrze zauważyliście jestem rodzoną siostrą tej życiowej pokraki z rekordem świata 251,5 na koncie. Zazwyczaj było to normalne nie zważając, że wyjście z bratem na miasto kończyło się atakiem hotek różnego rodzaju. Jak na obecną chwile nie przepadam za skokami, chce się od nich uwolnić zostawiajac złe wspomnienia związane z nimi daleko za mną, ale nazwisko zobowiązuje. Uwielbiam fotografować i podróżować, chociaż pamiętam jak zawsze tata namawiał mnie żebym została skoczkiniom..zgodziłam się, byłam wtedy zakochana w tym sporcie i chciałam być jak mój staraszy braciszek i spełniać się w tym co robię, ale jak przewidziałam moje szczęście od zawsze daje mi kopa w dupę i przez jedno głupie wiązanie które puściło w czasie lotu wylądowałam w szpitalu pozostając w śpiączce przez 2 tygodnie + ze złamanymi żebrami i dwiema nogami w gipsie. Wtedy całkowicie znienawidziłem ten sport. Mój kochany braciszek wypomina mi, od 2 lat używając tego samego argumentu, że trzeba mieć skrzydła a nie macki, żeby zostać orłem...wybacz braciszku, ale to nie ja pchałam się do skocznego świata, no dobra to ja się tam pchałam chcąc być taka jak ty, a swoje gadanie możesz już sobie odpuścić.
*
Tonje przygotuje się, bo teraz przez najbliższy cały sezon będziesz wysłuchiwać tego przy jego głupich kolegach z kadry..Przecież tak bardzo marzyłaś żeby spędzić czas z braciszkiem..☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️
Tonje Fannemel - 20 lat
Daniel André Tande - 23 lata
Anders Fannemel - 25 lat
Andreas Wellinger - 22 lata
I inni...
❄️❄️❄️❄️
Witajcie w mojej nowej serii a może dokładniej Śnieżnej Trylogii, poświęconej skoczkom narciarskim ☄️
Mam nadzieje, że to wypali i Śnieżna Trylogia przypadnie wam do gustu 💕❄️PS: Dla mnie zawsze Fanni zostanie rekordzistą świata 💪🏼
CZYTASZ
*Iceland* [Daniel André Tande] ~ Śnieżna Trylogia
Fanfic"Moje uczucie do ciebie, może stopić nawet największy lodowiec" Tonje Fannemel - siostra Andersa Fannnemela, wyrusza z bratem na sezon, aby jak to stwierdzili rodzice spędzić miły czas z bratem, dopingować mu gdy ich nie będzie i co najważniejsze pr...