Otworzyłam drzwi mieszkania.
To byłeś ty.
Uśmiechałeś się do mnie niewinnie i zrobiłeś coś, na co czekałam, przez tyle lat. Przytuliłeś moje, drobne ciało do siebie, całowałeś mnie wszędzie gdzie dałeś radę.
Powiedziałeś, że kochasz mnie najmocniej na świecie, że muszę z tobą wyjechać. Rzuciłam wszystko, miałam w dupie konsekwencje. Pojechałam z tobą na lotnisko, gdzie mieliśmy zarezerwowane już miejsca na lot. Pomyślałeś o wszystkim.- Pamiętaj, że cię kocham przyszła Pani Agreste, zawsze cię kochałem. — złożyłeś pocałunek na moich malinowych ustach. Chciałam zostać z tobą już na zawsze, bo jesteś miłością mojego życia i...
Pamiętaj, że cię kocham.