Nazywam się Jan Gołębiowski mam 25 lat jestem kolejnym personelem klasy D który ma za zadanie dbać o wszystkie obiekty SCP jakie mu przydzielą.
Do bani z taką robotą.
Myślałem na począdku że to będzie łatwa praca ale się myliłem.
Pierwszego dnia zostałem powiadomiony przez doktora Vardena co i jak.
Nie ukrywam byłem przerażony lecz nie miałem wyjścia. Dobrze płacili a mi brakowało pieniędzy więc z bólem serca się zgodziłem. Moim numerem okazało się 3425.
Byłem zdziwiony że dali mi numer zamiast identyfikatora ale dla mnie i tak nie ma to róznicy.
Ochrona MTF odprowadziła mnie do strefy light containmente po czym zaprowadzili mnie do mojego pokoju. Wyglądał on jak by ktoś do starej kanciapy wstawił łóżko, biurko, zlew, pomalował ściany na biały oraz wmontował stalowe drzwi... Poczułem się jak w psychiatryku.
-jezu chryste to jest pokój?... *westchnąłem cicho jednak ochroniarz niezwrócił n to zbytniej uwagi zaczynają dętej irytujcy monolog.
-Oto twych nowy pokój. Jeżeli ci się nie podoba to my już w to nie ingerujemy pozostawiając robi ta kwestje... jutro o 8.00 masz szkolenie z znajomości rodzajów
podmiotów SCP. Radzę się nie spóźnić. Jak masz jakieś pytania to do dyrektora Szynamanowskiego w sekretariacie. A nadmienię tylko że masz okrślone zadania w każdym dniu więc dobrze przestudiuj caly plan jutrzejszego dnia to tyle odemnie. Żegnam. *objaśnił jakby od chcenia i wyszedł z mojej kańcipy bo pokojem tego nie nazwę.
Szczerze nie widzi mi się to ale no cóż mogę zrobić podpisałem tą umowę więc teraz muszę tu pracować czy tego chce czy nie.
(plan dnia)
7.00 pobudka
7.30 śniadanie
8.00-14.00 zadania przydzielane
14.30 obiad
15.00 przerwa obiadowa
16.00 zadania przydzielane
19.00 kolacja
19.30 czas wolny
22.00 cisza nocna
Trudno jutro jest pierwszy dzień tej roboty trzeba iść spać bo o 7.00 pobudka.
Oto pierwszy rozdział jak się podoba?
Mówie na sam start że rozdziały będą kiedy będą. Zobaczę jak będzie u mnie z czasem w którym będę mógł pisać no jak jakieś uwagi to w komentarzu😀
Osoba współpomagająca @FluffUcicornPink
