2

927 33 1
                                    

Ten dzień był nudny. Wstałam, a że głowa mnie bolała, nie poszłam do szkoły. Leżałam tak i rozmyślałam nad moim celem.
- Puchatku! - krzyknęłam - Złaź ty kocie!. Kot tylko zaczął się tylko miziać. A czego ja się spodziewałam? Że mi odpowie? Pff. Wstałam i poszłam się umyć, zdjęłam ubrania i weszłam do kabiny. Gdy skończyłam tą czynność zeszłam na dół na śniadanie. Zjadłam kawałek jabłka i napiłam się wody.
Dążyłam do celu.
Podeszłam do stojącej wiolonczeli i zaczełam na niej grać. Była to moja pasja. Miałam wiele pasji, a było to łyżwiarstwo figurowe, balet i wiolonczela. W wieku 9 lat mama zabrała mnie na występ wiolonczelistki. Od tamtej pory, jestem uzależniona od muzyki klasycznej i tańca klasycznego. Gdy oznajmiłam mojej mamie ,że chce grać na wiolonczeli, tylko się zaśmiała. Ale gdy zrozumiała że mówię zupełnie poważnie, wypożyczyła wiolonczelę od naszego sąsiada. 3 lata temu po występie w samochodzie czekała na mnie m o j a własna wiolonczela. Zaczęłam kolejną próbę do występu, który odbędzie się już za tydzień. Grałam Beethovena, po chwili zamknęłam oczy i kompletnie oddałam się muzyce, nie myśląc o niczym innym... Z mojego zamyślenia wyrwało mnie stukanie do drzwi. Natychmiast przestałam grać i podeszłam do drzwi, otwierając je. Stał tam wysoki mężczyzna z paczką w rękach.

- Dzień dobry - powiedział

-Dzień dobry..? - powiedziałam dziwnie patrząc na mężczyznę, przecież ja nic nie zamawiałam?

- Paczka dla pani - powiedział - Proszę tu podpisać... - wskazał palcem a ja podpisałam. Podał mi paczkę i pożegnał się. Ja zaciekawiona od kogo jest to nie za duże pudełko, i co w nim jest. Szybko pobiegłam do pokoju i usiadłam na łóżku wraz z pudełkiem. Wcześniej wziętym nożykiem przejechałam po środku zaklejonego pudełka i otworzyłam je. W środku znajdowały się Pointy o kolorze skóry i piękny bukiet kwiatów. Powoli wyjmując wszystko znalazłam list. Spojrzałam i przeczytałam w myślach..

''Droga Jane

Mam nadzieję że prezent ci się spodobał. Dowiedziałem się że twoje pointy są już dość zużyte, a ze masz za tydzień występ, kupiłem ci je. Chyba rozmiar jest dobry. Jeżeli masz jakieś pytania odpowiedz na nie sobie sama... A skąd wiem że masz zużyte pointy? Facebook czyni cuda :) Może kiedyś się spotkamy.

Nikt."

Bardzo zdziwiłam się tym ''listem''. Ale kto to może być? ...


A więc, hejjjjj! Następny rozdział już jest ^^.

Mam nadzieję że się podoba...

Zostaw po sobie ślad w postaci gwiazdki lub komentarza ^~^

[poprawiane] nie ufaj mi • tomlinsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz