- Ile tu już minęło? Siedem lat?
- No tak ciociu, spieszę się, podasz mi potrzebne rzeczy? - pytam grzecznie.
Nie spieszysz się idiotko, po prostu nie chcesz obecności tej kobiety, której nie widziałaś wiele lat.
- Dobrze - podaje mi kluczy i plan lekcji.
Co mam pierwsze? Geografia.Cudowny początek dnia.
No, a jak
- Ciociu, a wiesz gdzie szafka może się znajdować?
- Ta tu na parterze, na prawo.
- Okey dzięki - uśmiecham się.
- Nowa szkoła? - widzę, że na jej pełne wargi, wpływa uśmiech.
- Tak, powiem mamie, że tu jesteś.
Szafka 482,483,484,485 jest! No w cholerę! Wpisuje ten głupi kod, a szafka ani rusz! Super! Serio!
- Kurwa! - kopię w szafkę.- Księżniczka nie umie szafki otworzyć? - słyszę męski głos. - Nie spinaj się tak. To tylko ja - odwracam się. Tak to tylko on, kolega mojej siostry, którego w ogóle nie znam.
- Mhm... - mruczę.
- Daj - wystawia rękę.
- A jaka jest możliwość, że nie zabierzesz mi kluczyka i uciekniesz? - zaczyna śmiać się głupio. Dobra daję mu ten cholerny kluczyk. Otwiera bez problemu. - Jak ty to?
- Widzisz moje rączki działają cuda - wybucham niekontrolowanym śmiechem.
Żałosne.
- Jestem Mike - wyciąga rękę w moją stronę.
- Miło mi - uśmiecham się słodko i odwracam się na pięcie. Czuję szarpnięcie za nadgarstek.
- Nie powiesz mi jak masz na imię?
-- Co masz pierwsze? - zmieniam temat. Pewnie nie zauważy.
- Geografię a ty?
Jestem ninja haha.
- Serio? Zaprowadzisz mnie? - uśmiecham się.
- W sumie... - zastanawia się - Chodź! - łapię mnie za rękę i biegniemy korytarzem.
Otwieram drzwi i wchodzę.
- Oo dwoje spóźnialskich? - pyta około 60-letnia nauczycielka o brązowych włosach z prześwitami szarych. Już Mike miał coś powiedzieć, ale przeszkodziłam mu:
- Przepraszam bardzo, ale jak pani zauważyła to jestem tu nowa - a może i nie zauważyła. - I oczywiście musiałam iść do sekretariatu. Miałam problemy z szafką ten oto - pokazuję palcem na Mike'a - pomógł mi.
- Dobrze... Przedstaw się klasie. A ty Mike siadaj - kiwa na pustą ławkę. Mike wykonuję jej polecenie.
- No.. Nazywam się Clara - mówię obojętnie.
- Nazwisko?
- Hoover.
- Skąd jesteś? - spojrzała na mnie lustrując wzrokiem.
- Z Phoenix.
- A co cię sprowadziło do Portlandu? - poczułam się jak na przesłuchaniu. Naprawdę. Powiesz jedno słowo za dużo, a się zdradzisz.
- A co panią to obchodzi? - właśnie po co jej to wiedzieć? - Przepraszam, czy to jakieś przesłuchanie?
- Młoda damo, odzywaj się! Siadaj z Mike'm.
- Dobrze - przekierowałam się w stronę ławki. Pierwsze co zobaczyłam to jego cwaniacki uśmieszek. - I co się tak szczerzysz?
- Nie nic... - jak ja go nie rozumiem.
Lekcja minęła dość szybko. Wyszłam z sali. Zderzyłam się z jakąś dziewczyną i na moje nieszczęście upadłam.
- Przepraszam - mruczę. Wstaję i już mam iść, ale czuję szarpnięcie za ramię, już chcę coś powiedzieć...
- Clara? - słyszę czyjeś piski. Odwracam się to Bella.
- Bella? - pytam zdziwiona. Moje oczy wyglądają pewnie jak pięć złotych. Bella moja przyjaciółka. Jedyna przyjaciółka. Ale co ona tu robi?
- Co ty tu robisz? - wyprzedziła mnie. Skubana.
- No przeprowadziłam się. Z mamą....
11 lat wcześniej
- Dlaczego placzesz? - podchodzi do mnie mała blondynka.
- Nie płacze.. Ocy mi sie poco - odpowiadam przez łzy.
- Widze! Gadaj! - naciskała.
- Bo ja dzisiaj koncze w 5 latek, a nikt mi nie zlozyl zycen!!! - krzyczę.
- Mam dla ciebie plezent!!!
-Ale ja cie widze pierwszy laz w zyciu!!!!
- No wiesz dostalam kwiatka, ale dam go ci!!!
- Ojej dziękuję!! Zostaniesz moją pzyjaciółka?
- Taaak! - piszczała.
- noi tak Bella została moją przyjaciółką. Oczywiście spotykałyśmy się na placu zabaw i ta przyjaźń dotrwała do dzisiaj. Lecz na nieszczęście, rok temu Bella wyprowadziła się z miasta i kontakt nam się urwał.
Teraźniejszość
O powiedziałam jej wszystko co się wydarzyło.
- I serio Gia jest twoją siostrą? - śmieję się psychicznie.
- Taaa..... - mruczę.
- Ej a przechodząc na temat Tylera...
- Tyler tutaj jest?! - krzyczę.
- No tak mój brat przecież musi być ze mną - uśmiecha się, a mi wcale nie jest do żartów - Pogódzcie się wkońcu! Zachowujecie się jak małe dzieci! Proszę. Bądź spokojna.
- Jestem spokojna nie widzisz?!
______________________________________
No to 3 rozdział za nami! Sprawdziłam wszystkie błędy (nie powinno ich tu być ;))
Naprawdę się starałam. Proszę o jakiś komentarzyk z opinią albo gwiazdkę 😃Vxixis 😘😘😘
CZYTASZ
Destroy me || Zniszcz mnie
Teen FictionClara. Clara Hoover. Ciężka przeszłość.Jej matka przeprowadza się do swojego nowego narzeczonego. Tam poznaję Gie - swoją nienormalną siostrę i spotyka Tylera - brata swojej najlepszej przyjaciółki - Belli. Przystojnego i znienawidzonego brata. Od z...