Can't Sleep. / Taehyung

3K 137 8
                                    

Wróciłaś po nocnej zmianie do domu. Bałaś się o swojego chłopaka, który był aktualnie w trasie koncertowej.

Odłożyłaś torbę na blacie i zmęczona powędrowałaś odrazu do sypialni. Przebrałaś się i położyłaś na wygodnym łóżku.

Twoje próby zaśnięcia poszły na marne. Nie zajmowałaś sobie głowy myślami o tym, że Twój ukochany poleci na jakąmś inną fankę. Wbił Ci do głowy, że Ty jesteś najważniejsza, i że nie wyobraża sobie życia bez Ciebie.

Bardziej martwiłaś się o to, że coś złego wydarzy się na koncercie. Coś co zakończy Wasz związek. Coś przez co Twój maluszek ucierpi. Wierciłaś się po całym łóżku. Nie mogłaś się denerwować, lecz to było silniejsze.

Sięgnęłaś po telefon z etażerki i zerknęłaś na mały ekran. Zero wiadomości, zero połączeń. Nic co mogłoby wskazywać, że Taehyung ma się dobrze.

Rzuciłaś telefon na poduszkę i wstałaś naciągając koszulę nocną na swoje uda. Skierowałaś się prosto w stronę kuchni. Nalewając wody do szklanki usłyszałaś ciche kliknięcie w zamku i otwierające się z delikatnym skrzypnięciem drzwi. Nie oczekiwałaś jego powrotu, więc szybko chwyciłaś obojętnie jaki przedmiot, w tym wypadku deskę do krojenia i schowałaś się za drzwiami.

Kroki zbliżały się coraz bardziej, a do Twoich żył wpłynęła adrenalina. Jeszcze pare kroków, a narzędzie, które trzymasz w dłoniach wyląduje na czole włamywacza.

Już miałaś się zamachnąć, gdy do Twoich uszu dotarł cichy głęboki głos.

-[T.I] jesteś tu..? - Osobnik o tym głosie wkroczył wolnym krokiem do pomieszczenia, a Ty z otwartą buzią stałaś nieruchomo nawet nie opuszczając deski. Gdy chłopak się odwrócił i Cię ujrzał w takiej pozycji wystraszył się.

-[T.I] Czy ktoś tu był? Co sie stało? Czemu tak stoisz? [T.I] Powiedz mi!- Podszedł szybko do Ciebie i wyciągnął drewno z Twoich rąk odkładając je z powrotem na blat, po czym zamknął Cię w swoich ramionach.

-Nie.. Ja.. przepraszam. Nie wiedziałam, że przyjdziesz. Myślałam, że ktoś chciał się włamać.. - Wtuliłaś się w jego ciało. Oddech chłopaka ocieplał Twój odkryty kark. Było to bardzo przyjemne uczucie. Mogłabyś tak z nim stać i stać. Jednak oboje potrzebowaliście odpoczynku.

-To uznajmy tak to, że jestem Twoim prywatnym włamywaczem. - Taehyung się zaśmiał i podsadził Cię. Objęłaś go ramionami, a on zaniósł Cię prosto do łóżka.

-Wypadało by iść spać Księżniczko. - Uśmiechnął się i pocałował Cię w czoło.

-Tylko z Tobą Książe. - Wzięłaś jego twarz w swoje dłonie i złączyłaś Wasze wargi w pełnym pasji pocałunku.

 - Wzięłaś jego twarz w swoje dłonie i złączyłaś Wasze wargi w pełnym pasji pocałunku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
ONE SHOOT // BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz