Cappuccino. / Jimin

2.2K 96 5
                                    

Dedyk - YourSenpaiHoshi

***

Zajęłaś miejsce w swojej ulubionej kawiarence. Zapach kawy i ciasta roznosił się po całym pomieszczeniu. W tym lokalu czułaś się nawet lepiej niż w domu. Spędzałaś tu godziny wracając z pracy. Znalazłaś tu również schronienie, gdy padał deszcz.

Karmelowe ściany i meble idealnie pasowały do beżu stoliczków, na których znajdowały sie dane słodycze i napoje.

Podniosłaś rękę, by przywołać kelnera. Przy Twoim stole zjawił się dość niski, z malutkimi dłońmi i czarnymi włosami kelner. Stwierdziłaś fakt, że ani razu jeszcze go tu nie widziałaś.

- Chciałabym powiedzieć, że to co zawsze, ale chyba nie będziesz wiedział co bym chciała. - Delikatnie się do niego uśmiechnęłaś odgarniając swoje włosy za ucho. Chłopak wcisnął długopis między swoje wargi jakby się nad czymś zastanawiał. Ilustrował Cię wzrokiem, tak jakby pracował tu od lat i po prostu zapomniał co zamawiałaś codziennie. Po chwili wyjął długopis z ust i zapisał.

- Cappuccino i jabłkowe ciastko z cynamonem. - Spojrzał na Ciebie z pytającym wzrokiem, a Ty tylko szerzej się uśmiechnęłaś i kiwnęłaś głową. Chłopak odszedł, by przekazać Twoje zamówienie kucharzowi, jeśli można go tak nazwać.

Twoje zamówienie było gotowe dosłownie po 15 minutach. Widziałaś czarnowłosego jak sprawnie manewrował między stolikami nie wylewając nawet kropelki ciepłego napoju. Postawił przed Tobą zamówienie i gdy już miał zawrócić, powstrzymałaś go.

-Usiądź ze mną, proszę. Dotrzymaj mi towarzystwa. - Twój melodyjny głos zadziałał na chłopaka, który natychmiastowo się zgodził i przysiadł na przeciwko Ciebie.

- Ale tylko na chwilkę! - Uśmiechnął się i oparł brodę o swoje dłonie przyglądając się uważnie Twojej twarzy.

- Pewnie. Zdradzisz mi proszę swoje imię? - Napiłaś się ciepłej kawy i ugryzłaś kawałek ciastka wyszczerzając się.

-Park Jimin. Ale dla pięknych Pań Jiminnie. - Nachylił się i starł kawałek nadzienia jabłkowego z koncika Twoich ust, na co po prostu się zarumieniłaś.

-Witaj Jiminnie. Jestem [T.I] i mam nadzieję, że będziesz częściej mnie obsługiwać. - Uśmiech nie schodził Ci z twarzy. Cała byłaś zahipnotyzowana oczami chłopaka. Miałaś wrażenie, że na przyjaźni się to nie zakończy, lecz na razie nie chciałaś brnąć tak daleko w przyszłość.

Wolałaś cieszyć się chwilą.

Wolałaś cieszyć się chwilą

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
ONE SHOOT // BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz