Nareszcie poniedziałek, tak bardzo nie mogłam się doczekać tego dnia. A dlaczego? Ponieważ dziś zginie Osana. I oczywiście nie tylko dlatego cieszę się z poniedziałku, ale też dlatego, że nie widziałam Senpai'a przez cały weekend.
Jeszcze przed lekcjami poszłam po truciznę i udałam się do klasy Osany. Dodałam truciznę do jej jedzenia i poszłam odłożyć butelkę na miejsce. Po pierwszej lekcji Osana udała się na dach aby zjeść, oczywiście zatrute jedzenie. Usiadłam na ławce naprzeciwko i co jakiś czas spoglądałam na rywalkę. Po pierwszych dwóch gryzach zaczęła się dusić i upadła na ziemię. To był niesamowity widok. Lekki uśmiech pojawił się na mojej twarzy, ale znikł on gdy do martwej Osany podbiegła nauczycielka i zadzwoniła po policję. Nie znaleźli żadnych dowodów na to, że coś zostało dodane, więc wszyscy udali się do domów.
Byłam szczęśliwa. Nigdy nie czułam się tak wspaniale. Moje szczęście minęło dopiero gdy dostałam SMS'a od Info. Napisane było w nim tak: "Nie ciesz się jeszcze. Pozbyłaś się dopiero jednej, a jest ich więcej jeśli chcesz poznać jej imię musisz obserwować."
Nie do końca wiedziałam o co chodziło z tym obserwowaniem. Ale chyba o to, że aby poznać kolejną rywalkę muszę obserwować innych uczniów.Postanowiłam, że od jutra zaczynam obserwację. Pozbędę się ich wszystkich. Co do jednej. Przysięgam.
***
Oto i pierwszy rozdział. Gwiazdkujcie i piszcie komentarze - to bardzo motywuje.
CZYTASZ
Yandere Simulator | Kochaj Mnie | ❌
FanfictionAyano wygląda na zwyczajną zakochaną nastolatkę, ale jednak różni się od wszystkich ze względu na to, że jest w stanie zabić z miłości...