Tak jak mówiłam. Przed szkołą stała policja...
Na przerwach dało się usłyszeć szepty dziewczyn:
-To znaczy, że w szkole jest więcej morderców?
Szłam korytarzem i wsłuchiwałam się w rozmowy innych uczniów, czy przypadkiem ktoś mnie nie podejrzewa. Podbiegła do mnie Kokona.
-Czeeeeść! - krzyknęła i przytuliła mnie. Odwzajemniłam uścisk.
-Cześć.
-Musisz coś zobaczyć. - powiedziała trochę poważniejszym tonem. Zaprowadziła mnie do jednego z klubów, w którym stał laptop. Gdy podeszłam włączył się i tajemnicza dziewczyna zaczęła mówić... A dokładniej grozić mi.
To znaczy, że wie kim jestem i co robię.
Wyszłam z pomieszczenia. Kokona czekała przed drzwiami.
-I co ci powiedziała?! -niemal wykrzyczała te słowa.
-Nic takiego. - widząc minę przyjaciółki, która wyglądała jakby nie miała zamiaru odpuścić szybko coś wymyśliłam. -Chciała się ze mną spotkać, aby pomóc mi się uczyć.
-Pomaga ci się uczyć? Wiedziałam, że Megami jest mądra, ale nigdy nikomu nie pomagała. - powiedziała po czym zadzwonił dzwonek na lekcje.
Więc nazywa się Megami.
Szkoda, że nie znam jej nazwiska.
CZYTASZ
Yandere Simulator | Kochaj Mnie | ❌
FanfictionAyano wygląda na zwyczajną zakochaną nastolatkę, ale jednak różni się od wszystkich ze względu na to, że jest w stanie zabić z miłości...