Wziołem Victorie na ręce i zaprowadziłem do sypialni płakała wtulahąc się we mnie.
-Jus-Jus-Justin prze-prze-przepraszam.
Powiedziała przez łzy.
-Ależ kochanie za co to ja powinienem cię przeprosić- pojedyńcza łza spłyneła po moim policzku-Nigdy cię nie zostawie.
- Kocham cię kocham cię najbardziej na świecie.-Powiedziała.
-Ja bardziej-chcialem się z nią podroczyć na co ona się tylko uśmiechneła.
-Nieprawda Jus sorry ale chciałam bym iś spać.
-Jasne dobranoc księżniczko.
-Pa książes.*trzy dni później*
-Kotek gotowa?
Usłyszałam głos Justina dziś wyjeżdżamy na miesiąc a to co zrobił mi ten dupek o wszystkim zapomniałam Justin mi mega pomógł.
-TakByłam ubrana w tą sukienke zeszłam na doł i co tam zobaczyłam to...
Siemanejro koleja część sorry ze taka krótka
CZYTASZ
Let me love you.
Fanfiction22 letni Justin bieber i ja 16 letnia dziewczyna o długich blond włosach i piwnych oczach.