Pole dancer || J.B

2

-A dokładniej?
---------------------------------------------
-Załatwiłem Ci dodatkowy taniec, jutro wieczorem - powiedział z wielkim uśmiechem.

-A niby czemu mi?! Jest jeszcze Suzann, Kate i wiele innych tancerek! - powiedziałam podnosząc ton głosu.

-Jesteś jedną z najbardziej seksownych tancerek Madi w naszym klubie, a mamy jutro bardzo wymagającego klienta i uwierz mi, że ja i ty na tym zyskamy.

-A takim razie okej, ale to ostatni raz, kiedy załatwiasz mi występ i mówisz o nim dzień przed tym, rozumiemy się?!

-Jasne księżniczko dla ciebie wszystko! - przesłał mi całusa w powietrzu, a ja zachichotałam.

-W takim razie do jutro, pa!

-Kolorowych snów księżniczko - puścił mi oczko i zaśmiał się. Przewróciłam oczami, idąc w kierunku drzwi.
------------------------------------------
15 minut później

Wchodzę do swojego mieszkania, kierując się od razu do sypialni. Wyjmuje z szafy czarną, koronkową bieliznę i za dużą koszulkę mojego byłego, która sięga mi za tyłek.
Kieruje się w stronę łazienki. Zdejmuje ubrania i wchodzę pod prysznic, wcześniej spinając koczka na czubku głowy.
Włączam wodę, która wylatuje z góry, moczą moje ciało.
Nakładam żel na gąbka, przejeżdżając nią po ciele. Szybko namydlam skórę, następnie spłukuję pianę, która powstała po czym wychodzę, owijając się ręcznikiem. Wycieram moje zgrabne ciało, rozczesuję włosy, a następnie ubieram się we wcześniej naszykowane rzeczy. Kieruję się do sypialni, kładąc się do łóżka.
Jestem bardzo zmęczona, wiec po kilku minutach zasypiam...
__________________________________

Czytasz= zostaw ślad po sobie ;)