Hejcia chomiczaki powróciłam do życia więc macie tutaj świerzego rozdziała XD
•••••••••••••••••••••••••••••••••••
Prze zajebisty porenek w rezydencji pewnego CielakaS: *próbuje obudzić Nikki*
Panienko pora wstać za parę minut będzie śniadanieN: Spierdalaj demonie chcę spać *mamrocze pod nosem*
S: Panienko nie ma no to czasu
N: Kurwa spierdalaj nie rozumiesz!
S: Wybacz panienko ale taki był rozkaz panicza żeby panienkę obudzić... A poza tym ma panienka piękne kocie uszka i taki puchaty ogonek *zarumienił się*
N: Ty jebany zoofilu!
Nie jestem kotem tylko wilkiem!S: Proszę mi wybaczyć moją pomyłkę ale bardzo panienka przypomina takiego słodkiego kociaka :)
N: Napewno nie jestem słodka i nie jestem jakimś perdzielonym kociakiem! Kurwa czy to tak trudno zapamiętać?!
S: Nie, ale pa.....
N: *przerywa wypowiedź Seby* Zamkinj w końcu ryj i wypierdalaj zaraz będę na tym zjebanym śniadaniu!
S: Ech... No dobrze
30 min. później
C: Kurna! Ile można na Ciebie czekać?!
N: Nieskończoność *mówi znudzona*
C: Jesteś gorsza od tej swojej przyjaciółeczki!
N: Staram się jak mogę by uprzykrzyć ci życie *wzrusza ramionami*
S: Panienko proszę zjeść w końcu śniadanie
N: Ugh... Niech ci będzie pojebany demonie zoofilu!
Po jakże spokojnym śniadaniu
S: *puka do drzwi Nikki*
N: Czego?! *wpuszcza lokaja do środka*
S: Przyniosłem panience skunię na dziś
N: Wypierdalaj mi z tą suknią! I to natychmiast!
S: Nie może panienka chodzić w takich ubraniach to nie stosowne! *mówi lekko wkurwiony*
N: Gówno mnie to obchodzi czy to stosowne czy nie! Ten pomiot szatana *pokazuje na sukienkę* jest wykurwiście nie wygodny!
S: Jeśli panienka sama tego nie założy będę zmuszony ubrać w to panienkę
N: Spróbuj mnie tylko dotknąć a kurwa będziesz żałował tego przez następne jebane kilka set tysięcy cholernych lat!
S: Nie pozostawia mi panienka wyboru (͡° ͜ʖ ͡°)
N: *zmienia się w wilka i ucieka z pokoju* Ha! I co mi teraz niby zrobisz jebany chuju?!
S: *goni Nikki* Ubiorę panienkę w sukienkę
N: * wbiega do pierwszego lepszego pokoju, który jest gabinetem Cielaka*
C: Co ty kurwa odpierdalasz?!
N: Kurwa próbuje spierdolić przed tym jebanym lokajem!
C: No ale kurwa nie musiałaś włazić do mojego zajebistego gabinetu!
N: Kurwa musiałam!
C: Dobra ale czemu przed nim uciekasz?!
N: Bo on kurwa próbował ubrać mnie w jebaną różową sukienkę! Czaisz to?!
C: Kurwa! Ten pojeb miał ci dać granatową sukinię, a nie jakąś oczojebną różową!
N: Dobra Cielak ja już muszę uciekać bo zaraz ten pojeb może tu przyjść
C: Mam jeszcze jedno pytanie do ciebie
N: Gadaj
C: Czy ty nie jesteś zbyt duża jak na kota
N: Ty chuju! Jestem wilkiem a nie jakimś jebanym kotkiem!
C: Kurwa nie wrzeszcz na mnie!
N: Kurwa będę na ciebie wrzeszczeć!
C: Nie będziesz kurwa!
N: Będę kurwa!
Nagle do gabinetu wchodzi Sebastian :)
S: To tutaj się panienka ukryła
N: O Kurwa!
C.D.N
CZYTASZ
Dwie Demonice
HumorMoje pierwsze opowiadanie o.... Dwóch przyjaciółkach (demonach) które przenoszą się w czasie do XIX wiecznej Anglii Ps: Nie odpowiadam za uszkodzenie psychiki, niszczenie wymarzonych szipów i o wiele, wiele innych... CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNO...