Znów Alois (͡° ͜ʖ ͡°)

119 5 1
                                    

Nikki: *budzi się i patrzy na zegarek* Kurwa! Jak to możliwe że obudziłam się o 4 rano?! No nic przynajmniej spróbuje uciec *wzdycha zrezygnowana i znowu wyskakuje przez okno do ogrodu*

Cloud: A panienka gdzie się tak wcześnie wybiera? *pyta z niechęcią łapiąc Nikki*

Nikki: Nie twój jebany interes kutasie! *Wrzeszczy na niego*

Cloud: A właśnie że mój *mówi oburzony*

Nikki: Nie, a teraz mnie puszczaj skurwielu jebany!

Cloud: Najpierw zabiorę panienkę do panicza Aloisa *uśmiecha się szyderczo*

Nikki: NIEEE!!!! TYLKO NIE DO TEGO BLOND CHUJA!!!! *próbuje się uwolnić od Clouda*

Koniec :)













Ale czy na pewno?( wiem nie śmieszne)
















-TIME SKIP-
W gabinecie Aloisa

Cloud: Paniczu mam pańską listę i panienka Nikki ma paniczowi coś do powiedzenia *mówi spokojnie*

Alois: Dobrze listę połóż na moim biurku a ty co masz mi do powiedzenia *pyta Nikki*

Nikki: ...

Alois: Gadaj!

Nikki: PIERDOL SIĘ!!!!! *drze mu się do ucha*

Alois: Co powiedziałaś?! *mówi wurwiony*

Nikki: P.I.E.R.D.O.L S.I.Ę!

Alois: Cloud wiesz gdzie ją zaprowadzić prawda? (͡° ͜ʖ ͡°)

Cloud: Tak, wasza wysokość (͡° ͜ʖ ͡°)

Nikki: Nieeee, proszę nie!

Alois: Dobrze nie pójdzesz tam jeśli..... *uśmiecha się tajemniczo*

Nikki: Jeśli co kurwa?! *krzyczy wkurwiona*

Alois: Będziesz towarzyszyła mi na moim balu :)

Nikki: Niech będzie *mówi niechętnie*

Alois: To świetnie *mówi uradowany*

Nikki: To do zoba na balu
*wychodzi z biura pedała*

Nikki: KURWAAAA!!!! Czemu ja się zgodziłam na to cholerstwo!!! *wrzeszczy na siebie*

-------------------------
W biurze Alojza

Alojz: Cloud podejdź tu

Klod: Coś jest nie tak?

Alojz: Ta Mizuki Saki, nigdy wcześniej nie słyszałem tego nazwiska a ty?

Klod: Ja też nie paniczu *okłamuje Alojza*

Alojz: Wiesz może gdzie ona teraz jest? *pyta zaciekawiony*

Klod: Wydaje mi się że jest u hrabiego Phantomhive

Alojz: Wspaniale! *krzyczy wesoło* Teraz obie demonice będą moje ha ha ha ha... (Hahaha....Nie śmieszne) Możesz już iść

-TIME SKIP-

Nikki: Hanka! Przynieś mi jakąś kiecke! *krzyczy wołając Hannah*

Hannah: Dobrze panienko *idzie szukać kiecki dla Nikki*

5 godzin później

Nikki: EJ Hanka znalazłaś już tą kurewską sukienkę?! *pyta zniecierpliwiona*

Hannah: Jeszcze nie panienko

12 godzin później

Hannah: Panienko? Mam panienki sukienkę

Nikki: A tak zaraz ja założe połóż ją na fotelu

Hannah: Dobrze

Nikki: *spada z łużka i patrzy na wykurwiście różową sukienkę z kokardkami, falbankami i oczywiście gorsetem :)*

Nikki: NIEEE!!!!! KURWAA!!!!!! NIEEEE!!!!!

Hannah: Panienko proszę wybaczyć ale panicz Alois kazał panience to ubrać *mówi poważnie*

Nikki: Dobra ubiorem ją

Hannah: Pomóc panience z gorsetem?

Nikki: Yhm....

Hannh: Dobrze

Nikki: Ał! KURWA! NIE TAK MOCNO!!!

Hannah: Wybacz Panienko ale gorset musi być mocno zawiązany

Nikki: ALE NIE MUSISZ MNIE TAK TYM KURESTWEM DUSIĆ!!!!!

Hannah: Przepraszam, ale jest już po wszystkim może panienka udać się zaraz do panicza Aloisa

Nikki: Zaraz pójdę do tej dziwki

-TIME SKIP-
Przed sypialnią Alojza

Nikki: EJ blond pedale jesteś już gotowy?! *wrzeszczy na niego zniecierpliwiona*

Alois: Jeszcze chwilę

Nikki: Pośpiesz się!

Alois: Już idę * wychodzi ze swojej sypialni* No, no, no wiedziałem że ta sukienka będzie ci pasować (͡° ͜ʖ ͡°)

Nikki: Jeb się *mówi idąc z Aloisem w stronę sali balowej*

••••••••••••••••••••••••••••••••

Dzisiaj krótszy rozdział z powodu braku weny.
I za niedługo (gdy w końcu będzie mi się chciało ruszyć dupe) pojawi się rozdział z wyglądem Nikki i Mizuki :)

Dwie DemoniceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz