Ta historia od początku miała być smutna, bez większego happy endu. Mam nadzieję, że każdy coś z tego wyniesie, sama nie wiem co, ale coś na pewno hah.
Dziękuję Wam za każdą gwiazdkę i komentarz. Komentarze niezmiernie motywują i tak miło mi się czyta Wasze obawy, odczucia i emocje.
Teraz, zapraszam Was na moje nowe fanfiction z Chrisem i Evą, o zupełnie innym charakterze i atmosferze. Roommate.